środa, 4 maja 2016

Zapowiedź druga, czyli czym będą czytanki do kawy!


Nadszedł czas, by wyjaśnić zagadkę związaną z nowym działem "Czytanki do kawy". Nie jest on związany z tematyką tego bloga, o czym wspominałem w pierwszej zapowiedzi. Dlatego też początkowo planowałem stworzyć drugiego bloga, ale ostatecznie przeważyła brzytwa Ockhama. Nie będę tworzył bytów ponad konieczność. Potem chciałem zrobić tak, by te posty ukazywały się tylko na drugiej stronie bloga, a nie na głównej.
Jednak budowa bloga to uniemożliwia. Wprawdzie klikając u góry w zakładkę "Czytanki do kawy" znajdziecie tam wszystkie teksy, jakie się w tej kategorii ukażą, ale będę też dostępne na stronie głównej. Na blogu nie da się dodawać osobno postów do każdej strony.
Wróćmy do meritum. Co tam będzie? Mam gdzieś w starych archiwach zakopane trochę opowiadań i innych tekstów. Część była publikowana, ale większość nie. Pomyślałem sobie, że zamiast czkać nie wiadomo na co lub na moment, gdy już nawet nie da się ich otworzyć ze starych CD, lepiej je opublikować. Może kogoś zainteresują, komuś się spodobają. Dostarczą nieco rozrywki albo i materiału do przemyśleń.
Na pewno ich poziom jest różny. Nie zawsze najwyższy. Niektóre pisałem bardzo dawno temu, a więc w czasach, gdy byłem jeszcze głupszy i bardziej naiwny niż teraz. Część może wydać się wręcz kierowana do dzieci, co czasem może nie być bardzo dalekie od prawdy. Nie każdy też szuka na tym blogu takich właśnie rzeczy. Proponuję, by te zainteresowane tylko zdrowiem i treningiem osoby po prostu omijały teksy z działu "Czytanki do kawy". Niektóre z opowiadań mogą być kontrowersyjne i w związku z tym nie chciałbym wywołać za bardzo jakichś dyskusji np. o podłożu religijnym. No ale cóż, zobaczymy jak będzie. Niebawem pierwsze opowiadanie.

6 komentarzy:

  1. Jestem ciekaw tych opowiadań, ale od jakiegoś czasu zastanawia mnie, czy nie myślałeś o utworzeniu kanału na YouTube, innymi słowy, vloga? Nie oszukujmy się, blog był, jest i pozostanie oazą wiedzy dla niewielkiej grupy ludzi, którzy będą mieli szczęście na niego trafić. To przykre, bo popularność zdobywają ludzie, którzy proponują jedzenie pizzy z pączkami jako sposobu na zyskanie mięśni, nie dodając jednocześnie, ile czego wstrzykują sobie w dupsko, a tutaj każdy doświadczył efektów dzięki całej wiedzy tu zebranej, a jednocześnie jest to wiedza odizolowana od świata. Dlatego jestem ciekaw jak zapatrujesz się na wizję nagrywania filmików na YT?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam aż takiego parcia na szkło :)
    Obecnie wolę pisać niż mówić, a zwłaszcza przed kamerą. Porównaj sobie ile treści można przekazać w jednym artykule, a ile w filmie. Oglądając nawet dobry film dokumentalny przez godzinę mogę się z niego dowiedzieć najwyżej 10-20% tego co jestem w tym czasie w stanie przeczytać. Sam czasem oglądam takie czy inne filmy, ale raczej by odpocząć od czytania.

    Być może kiedyś przydadzą się jakieś zdjęcia czy filmy instruktażowe do ćwiczeń, ale to jest póki co odległa sprawa i do przemyślenia Nie chcę robić byle czego i byle jak. No i to co napisałem w zapowiedzi. Wolę skupić się na jednym blogu niż tworzyć na różnych stronach. Obecnie wydaje mi się to sensowniejsze. Jeśli więc będą jakieś filmy kiedyś to raczej tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stefan przydały by się filmiki dla zoltodziobów, początkujący mają problem z wykonaniem poprawnej techniki a w dobie pseudo instruktorów tego typu "instruktazowki" były by skarbnica wiedzy,zresztą sami wysyłamy do ciebie filmiki,napewno łatwiej wychwycić problemy z techniką niż z opisu. Nie Musisz to Ty pojawiać się na filmach może byś kogoś znalazł kto szkolił sie pod twoim okiem i ma nieskazitelna technike,pomysl o tym prosze

    OdpowiedzUsuń
  4. O super Stefan! Chętnie poczytam! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Stefan, jest możliwe, aby pojawiały się także Twoje przemyślenia, refleksje, opinie, niekoniecznie związane z tematyką bloga? Przyznam szczerze, że opowiadania mi nie wchodzą (ogólnie), ale chętnie zgłębiłbym światopogląd tak inspirującego i doświadczonego człowieka. Na pewno każdy stały bywalec bloga chciałby poznać Cię bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Póki co będę wrzucał to mam i w miarę dostępnego czasu pisał artykuły, ale raczej z tematyki bloga. Czasem recenzje książek. Co więcej to się zobaczy. Jeszcze nie wiem dokładnie w jakim kierunku to pójdzie.

    OdpowiedzUsuń