Nowa
moda, nowa religia
Genetyka
nabrała już ostatnio statusu nie tylko mody, ale czegoś wręcz na
kształt religii. Przykładem może to być Richard Dawkins
krytykujący religię w sposób tak wulgarny i chamski, że oburza
nawet zdeklarowanych ateistów, a jednocześnie przypisujący wielką
moc sprawczą genom. Wg niego to właśnie geny kierują całym
światem i każdym z nas. Decyzje i procesy na wyższych poziomach
się nie liczą. Zresztą o genach mówią i piszą wszyscy.
Szczególnie ci, którzy kompletnie nie rozumieją co to są geny.
Nie mam zamiaru w tym miejscu pisać pracy o genetyce. Chciałbym
tylko zwrócić uwagę na kilka przesądów, które wokół niej
powstało w środowiskach związanych ze sportem.