Niestety
zbliżają się kolejne święta. Napisałem "niestety", bo
o ile w bardzo młodym wieku często chce się przyspieszyć czas, to
stopniowo ma się wrażenie, że biegnie coraz szybciej i lata
uciekają z prędkością pociągu na poduszce magnetycznej.
Tym
bardziej docenia się ile udało się zrobić w minionym czasie i
żałuje czasu straconego. Dlatego z okazji Świąt i Nowego Roku
życzę wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom, by jak najwięcej
osiągnęli (nie tylko na siłowni) i jak najmniej czasu zmarnowali.
Także tego, by nie mylili tracenia czasu z dobrymi i zdrowymi
formami wypoczynku oraz z przebywaniem z najbliższymi.
"... i żałuje czasu straconego. ... by jak najwięcej osiągnęli (nie tylko na siłowni) i jak najmniej czasu zmarnowali." No widzę, że nie tylko mnie nachodzą takie refleksje :-) Trudno nie podpisać się pod tym co napisałeś. Też próbuję w różnych dziedzinach dogonić utracony czas, z uwagi na fakt że człowiek sporo go zmarnował. Mimo wszystko zdaje sobie sprawę, że to nie jest to do końca możliwe. Dołączam się do życzeń dla wytrwale prowadzącego tego bloga i wszystkich ćwiczących!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego Stefanie. Radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńRównież życzę Tobie Stefan zdrowych spokojnych świąt i kolejnych sukcesów na siłowni! :)
OdpowiedzUsuńStefan to już 7 i pół roku z Tobą. A ja codziennie opowiadam komuś o Tobie i blogu. Jesteś Aniołem. Kocham! Dobrych Świąt!
OdpowiedzUsuńWszystkim życzę szczęśliwych Świąt i realizacji wielu planów w całym Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńStefan mam tak samo jak ty. Gdybym miał opisać stracony czas nie starczyło by siedmiu tomów jak u Prousta.
OdpowiedzUsuńSkupiajmy się na każdym dniu i cieszmy z najprostszych rzeczy.
Również życzę wszystkich wesołych świąt spędzonych w gronie najbliższych.
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie życzę wszystkiego dobrego i dużo szczęścia, bo czasami jest potrzebne, żeby tego czasu nie tracić. Z perspektywy czasu nasze decyzje mogą się wydawać trafne lub błędne, ale nie widzimy tego w chwili, kiedy je podejmujemy. Czasami łut szczescia sprawia, że wszystko w życiu się zmienia, a my nie mamy na to większego wpływu. Jak wyglądałyby moje treningi, gdyby dawno temu google zaproponował nieco inne strony, kiedy szukałem informacji o treningach dla sprinterów? :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń życzę wszystkim :)
OdpowiedzUsuń