Z
okazji nadchodzących Świąt życzę wszystkim Czytelniczkom i
Czytelnikom dużo zdrowia i ciągle poprawiającej się formy
fizycznej jak i psychicznej. Tego, by skończył się pandemiczny
cyrk i można było normalnie funkcjonować.
Życzenia na miare czasow. Wzajemnie, a od siebie życzę jeszcze dużo szczescia, żeby nie znaleźć się przypadkiem w kolejnej grupie kozłów ofiarnych obarczanych winą za to, że rząd z pandemią sobie nie radzi.
Dzięki Stefan i Marek: ) Oby zdrowie było jak najlepsze i nieskończone: ) A ten cyrk to dobra lekcja elastyczności. Tak więc ode mnie jak najwięcej elastyczności. Której będziemy pewnie potrzebować w najbliższych latach jako, że granica zamordyzmu została ekstremalnie przesunięta i w tym wypadku sam świrus jest już kwestią drugorzędną wg. mnie; d Tak więc elastyczności i pogody ducha; d A i żeby blog się rozwijał; d
Życzenia na miare czasow. Wzajemnie, a od siebie życzę jeszcze dużo szczescia, żeby nie znaleźć się przypadkiem w kolejnej grupie kozłów ofiarnych obarczanych winą za to, że rząd z pandemią sobie nie radzi.
OdpowiedzUsuńDzięki Stefan i Marek: ) Oby zdrowie było jak najlepsze i nieskończone: ) A ten cyrk to dobra lekcja elastyczności. Tak więc ode mnie jak najwięcej elastyczności. Której będziemy pewnie potrzebować w najbliższych latach jako, że granica zamordyzmu została ekstremalnie przesunięta i w tym wypadku sam świrus jest już kwestią drugorzędną wg. mnie; d Tak więc elastyczności i pogody ducha; d
OdpowiedzUsuńA i żeby blog się rozwijał; d