Co
ma wpływ na wrażliwość RA? cz. 2
Magnez
- Na temat tego minerału można napisać całe tomy i w
rzeczywistości już co najmniej tyle napisano. Bierze udział w
przynajmniej ok. 300 poznanych do tej pory procesach. Między innymi
w produkcji testosteronu i jego konwersji do DHT. Jednocześnie
obniża poziom aromatazy i SHGB. Przyspiesza regenerację ATP. Jako
ważny czynnik syntezy białek ma pozytywny wpływ na wrażliwość
AR. Nie zapominajmy, że receptory to nic innego jak odpowiednio
zbudowane białka.
Selen
- Jest ważnym mikroelementem potrzebnym do funkcjonowania wątroby w
procesie detoksykacji. Bierze udział w konwersji T4 w T3 i poniekąd
aktywuje AR. Jednak tylko w małych ilościach. Większe dawki
działają odwrotnie - są toksyczne i negatywnie wpływają na AR.
Dlatego generalnie odradzam suplementację selenem. Jego najlepszym i
bezpiecznym źródłem - niezbędnym w przypadku przyjmowania jodu -
są orzechy brazylijskie. 2-3 sztuki na dobę dostarcza odpowiednią
ilość selenu.
Korzeń
pokrzywy, kozieradka i pyłek sosny - Pisałem już kiedyś o tych
substancjach - przewijały się też w dyskusjach na blogu. Podnoszą
poziom testosteronu i poprawiają funkcję AR. Pozostaje
niewyjaśnione dlaczego na jednych działają bardzo dobrze, a na
innych prawie wcale.
Rozmaryn
- Jeśli wierzyć różnym badaniom rozmaryn upośledza wrażliwość
AR i zmniejsza poziom androgenów. Dlatego jeśli decydujemy się na
przyprawianie potraw rozmarynem, nie należy tego robić zbyt często.
Podejrzewam, że niewielkie dawki od czasu do czasu aż tak bardzo
nie zaszkodzą.
Mięta
pieprzowa - Działa podobnie jak rozmaryn. Trudno powiedzieć czy
inne rodzaje mięty również obniżają poziom testosteronu, ale
warto mieć na uwadze taką możliwość i nie przesadzać z tym
ziołem.
Witaminy
D3 i E - Wspomniałem już o tych witaminach przy okazji opisywania
roli tłuszczu. Witamina D3 podnosi m.in. poziom testosteronu, a E ma
udział w spermatogenezie. Obie delikatnie poprawiają wrażliwość
AR. Prócz tego pełnią wiele innych ważnych funkcji w organizmie.
Witamina
B3 - Podnosi ekspresję receptorów androgenowych i zmniejsza
aktywność estrogenów.
Wielonienasycone
kwasy tłuszczowe - Pisałem już o ważnej roli tłuszczów w
procesie produkcji testosteronu. Wspominałem też nie raz, by nie
ulegać obecnej modzie na zbyt dużą podać WNNKT, a szczególnie
omega 3. W czasie, gdy Charles Poliquin przestał pisać wartościowe
książki i artykuły, a zaczął reklamować suplementy w ilościach
urągających inteligencji, pojawiło się jego zalecenie, by
przyjmować dziennie kilkadziesiąt gram omega 3. Było to zalecenie
kuriozalne - i choć o zmarłych podobno źle się nie mówi - trudno
nie uznać go za skrajnie głupie i niebezpieczne. To prosta droga do
podwyższenia ciśnienia i możliwości zafundowania sobie wylewu.
Wbrew powszechnym zapewnieniom, że omega 3 obniżają ciśnienie,
jest dokładnie odwrotne. Omega 3 zapobiega otyłości? Otóż
kolejny raz - nie! Przy większej podaży omega 3 podwyższają
poziom aromatazy i prolaktyny, co bezpośrednio przekłada się na
spadek poziomu testosteronu. Przestaje działać proces konwersji do
DHT poprzez dezaktywację 5alfa-reduktazy.
Skoro
tak, to dlaczego nawet zwolnicy diet niskowęglowodanowych namawiają
ciągle do suplementacji większymi ilościami omega 3? Przyznam, że
nie wiem. Zapewne na podstawie błędnie przeprowadzonych badań. W
końcu olej ryb morskich to obecnie bardzo dobry biznes Na pewno
niewielka ilość omega 3 jest nam potrzebna, ale trzeba tu
podkreślić, że NIEWIELKA! Wystarczy dziennie zjeść klika
łyżeczek siemienia lnianego lub nasion chia.
Soja
- Pisałem już o tym przekleństwie współczesności nie raz. To
kancerogen sprzedawany pod płaszczykiem "zdrowej żywności".
Potężne lobby amerykańskich producentów soi, jak i agresywna
wegetariańska propaganda, spowodowały, że czasem trudno kupić np.
wędliny, które nie zawierają soi. Do tzw. białek serwatkowych
nagminnie dodaje się białko sojowe. Soja to źródło
fitoestrogenów i to ona, a nie nadmiar testosteronu - jak wciąż
utrzymuje wielu lekarzy - powoduje raka prostaty, a u kobiet raka
piersi i inne schorzenia. Soja blokuje wytwarzanie testosteronu, jak
również upośledza wrażliwość AR.
A jak się ma to do chmielu?
OdpowiedzUsuńPodobno podnosi poziom estrogenow
Witamina C chyba obniża poziom Kortyzolu co może mieć wplyw na podniesienie testosteronu
Zgadza się. Jeszcze nie skończyłem, resztę opiszę w kolejnej części.
UsuńZdaję sobie sprawę, że poruszane po tysiąckroć i przepraszam, ale jakie są najlepsze źródła magnezu? Orzechy, ale czy coś jeszcze? Swoją drogą, co ciekawe, kawa ma najwyraźniej sporo magnezu: https://nutritiondata.self.com/foods-000120000000000000000.html
OdpowiedzUsuńKakao,nasiona chia, siemię, rukola, migdały, orzechy włoskie laskowe brazylijskie, pestki z dyni, kasza gryczana.
UsuńNo i mięso, aczkolwiek sporo traci się przy obróbce termicznej, więc dużo nie zostaje.
Mit, że kawa "wypłukuje" magnez wziął się moim zdaniem stąd, że bardzo często okresy niedoboru snu i zwiększonej aktywności umysłowej (np. sesja na uczelni) łączą się z tym, że ludzie piją więcej kawy. Krótko mówiąc eksploatują CUN powodując tym samym zwiększone zapotrzebowanie na magnez, a z czasem jego niedobór. Zaczynają się np. drgania powiek i wtedy, zamiast powiązać to z wysiłkiem intelektualnym i brakiem snu, wydaje im się, że to wynik picia dużej ilości kawy. Tymczasem to tylko korelacja bez związku przyczynowo-skutkowego. Z drugiej strony wskazuje to, że kawa, nawet jeśli zawiera trochę magnezu, to jednak nie jest jego najlepszym źródłem.
UsuńJa dodam od siebie, kto czytał mój dziennik to wie, że miałem duże problemy ze zdrowiem od stresu. Jak wróciłem do suplementacji magnezem w sporych dawkach (oczywiście to jedna z wielu rzeczy, które zrobiłem, a istotna) to wróciłem do zdrowia... Także warto :)
Usuń@Usik a czym suplementowałeś magnez? Myślę o powrocie do szejków z surowych jaj z kakao, wtedy dodawałem je żeby zabić smak jaj, a okazuje się, że i tonę magnezu wciągałem :-)
Usuńcytrynian magnezu w proszku z allegro + biszofit do smarowania bolących stawów (barków) + chlorek magnezu/siarczan magnezu do kąpieli co jakiś czas.
UsuńUsik, a pamiętasz ile spożywałeś dziennie? Taki się nada? https://allegro.pl/oferta/magnez-cytrynian-magnezu-1kg-bez-czda-spozywczy-9158129257
UsuńMyślę, że tak, sam muszę kupić także dzięki za link:)
UsuńPodkreślam, że miałem i mam wciąż duże zapotrzebowanie na magnez, bo jak tylko odstawię na kilka dni to zaczynają mi drżeć powieki. Biorę min raz dziennie 1/3 łyżeczki, często gęsto 2xdziennie 1/3-1/2 łyżeczki. Ile na gramy to nie wiem. Jak czułem, że mam "nawrót" spięcia mięśni i nerwów, to brałem więcej i pomagało wyciszyć te problemy. Po roku przerwy wreszcie się podciągam:) także jestem na dobrej drodze aby zakończyć temat ciągnących się za mną od dawna kontuzji i problemów zdrowotnych. Szkoda, że rozwalonej łękotki to nie leczy, wtedy w ogóle byłaby bajka. Strasznie brakuje mi uczucia ciężaru sztangi na plecach i przysiadów ATG.
ten dostępny od ręki, bo Twój z linka to od 25.05
Usuńhttps://allegro.pl/oferta/cytrynian-magnezu-100-magnez-w-proszku-1000g-vege-8331006235?reco_id=1a5e2dac-98df-11ea-ba73-000af7f616c0&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017
Co do bólów stawów to polecam rowiez suplemetacje siarka organiczna (MSM)
UsuńMSM wraz z witaminą C ogólnie przyspiesza regenerację i gojenie po różnych kontuzjach.
UsuńA tak Stefanie przy okazij moglbys podać jakie dawki dobowe stosować opisanych przez siebie witamin i minerałów by mialy dzialanie..
OdpowiedzUsuńTego się nie da zrobić. Zapotrzebowanie jest bardzo zróżnicowane. Często podaje się jakieś tam dawki dobowe dla człowieka. Tak jakby 50kg dziewczyna miała takie samo, jak 100kg ciężko trenujący byczek. Do tego dochodzą różnice w przyswajaniu. Przy cynku i selenie napisałem ile maksimum, by nie były toksyczne, ale to też jest tylko dawka statystyczne i lepiej np. nie zbliżać się do górnej granicy, gdy chodzi o cynk.
OdpowiedzUsuńRóżne osoby różnie przyswajają np. poszczególne formy magnezu. Wreszcie zależy czy wcześniej miało się odpowiedni poziom czy duże braki. W tym drugim wypadku można przez jakiś czas brać więcej. Np. kiedyś brałem D3 5000 UI dziennie, a teraz tylko raz na 3-4 dni.
Na pewno nie jest tak, że im więcej tym lepiej. Zawsze warto kierować się rozsądkiem i lepiej brać trochę za mało niż trochę za dużo.
OdpowiedzUsuńJa bym chciał dodać od siebie ze posiadam w domu książkę zielarska ( dość Stara) w której jest napisane że bardzo doborze podnoszą poziom testosteronu
OdpowiedzUsuńNie tak same korzenie jak
Nasiona pokrzywy A dokładniej zawarty w nich olej..
Ma sporo fitosteroli i związków zdolnych naśladować w organizmie androgeny..
Gdzieś kiedyś też czytałem że
,,Podniecenie" się u faceta wzmaga produkcije testosteronu jakieś badania robili że mężczyźni którzy czesto sie podniecają seksualnie np przez patrzenie na kobiety ktore ich pociągają.. A nie uprawiają z nimi seksu mają wiekszy poziom testosteronu..
Ogólnie jest troche w temacie
OdpowiedzUsuńAndrogenow do przekazania informacij to jest temat rzeka
Np mleczko pszczele też stymuluje wytwarzanie hormonów np grzyby prawie wszystkie chamuja działanie aromatyzy.. Megabol produkuje suplemet na bazie wyciągu z pieczarek - Inhr
( inkubator aromatyzy)
Jeśli już, to inhibitor, a nie inkubator :) Pewnie literówka, ale warto to sprostować.
OdpowiedzUsuńNo tak racja literówka -:)
UsuńApropo pokrzywy super jest zupa z lisci pokrzywy zamiast z jajem gotowanym
UsuńSmak jak szczawiowa tyle że o wiele bardziej odżywcza
Tylko, że liście pokrzywy nie działają jak korzenie i nie podnoszą androgenów.
OdpowiedzUsuńNo tak wiem ale mają za to witaminy mineraly i ogolnie maja też wlasciwosci zdroworne często robię sobie np że śmietana zamiast sałaty do obiadu
OdpowiedzUsuńTylko trzeba je sparzyć wrzątkiem by nie ,, Parzyly"
Czy w takim razie lepiej odpuścić sobie tę yerbę, ze względu na miętę cytrynową?
OdpowiedzUsuńhttps://allegro.pl/oferta/yerba-mate-silueta-limon-bio-el-pajaro-400g-8612404418?utm_feed=d555514d-44de-460c-9f5c-9c41de21138e&utm_content=supermarket&utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=feed
Ma w składzie miętę pieprzową, więc osobiście bym odpuścił. Ma też czystek, do którego jestem nastawiony dość sceptycznie.
OdpowiedzUsuńEhh, tak się składa że to moja ulubiona, ostatnio 3 paczki kupiłem... :) No trudno, coś z nią trzeba będzie zrobić. A skoro już w tym temacie: lepiej wybierać tylko czyste yerby bez żadnych dodatków, czy takie smakowe, o ile nie ma w nich sztucznych aromatów, też są ok?
OdpowiedzUsuńTo jeszcze kilka pytań:
Usuń1. Czy dla kobiet mięta pieprzowa nie będzie problemem?
2. Dlaczego jesteś sceptycznie nastawiony do czystka?
3. Jakie są bezpieczne dawki selenu? Ostatnio znalazłem taki artykuł: https://qchenne-inspiracje.pl/orzechy-brazylijskie-sa-rzeczywiscie-dobrym-zrodlem-selenu-w-diecie/?fbclid=IwAR27N0Zdt_c8fFSY-AlZT9U2nKpzyLuNA8o1fhZascUwXx37G9krDxAlK7E Co o tym sądzisz?
Wg mnie lepiej brać czyste yerby. Te smakowe muszą być jakoś doprawiane. Jeśli nie ma sztucznych aromatów, to co jest? Często producenci twierdzą, że ich nie ma, ale jeśli dają tylko niewielką ilość - to nie muszą tego podawać w opisie.
OdpowiedzUsuń1. Wiesz, to zależy. U kobiet miętą pieprzową leczy się hirsutyzm, czyli zaburzenie wynikające z nadmiaru testosteronu. Jeśli więc u kobiety poziom testosteronu nie jest i tak już niski, to nie powinno być problemu. Gorzej, gdy nawet jak na kobietę ma go za mało. Wtedy pojawia się np. spadek libido.
OdpowiedzUsuń2. Czystek jest obecnie wychwalany jako zioło nie mające żadnych skutków ubocznych. Tymczasem wiele osób się po nim źle czuje. U mnie np. katastrofalnie obniżył ciśnienie. Praktycznie każdy z kim rozmawiałem i kto pił czystek, skarżył się, że musiał go odstawić.
3. Bezpieczna ilość to ok. 200 mcg czyli mikrogram, nie wolno pomylić z miligramami.
OdpowiedzUsuńTrudno się odnieść do tego artykułu, bo nie ma tego jak sprawdzić. Może być tak, że faktycznie dostępne u nas orzechy brazylijskie mają mniej selenu. Można jeść ich w takim razie więcej. Natomiast suplementacja selenem to o wiele bardziej ryzykowna rzecz. Szczególnie, że w suplach selen pochodzi z drożdży i ma formę źle przyswajalną, o ile nawet nie szkodliwą.
Dzięki za odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńW takim razie co najlepiej suplementować żeby poprawić wrażliwość AR
OdpowiedzUsuńPrzecież wszystko jest napisane powyżej.
OdpowiedzUsuń