Kuchenne
oksymorony
Rzadko
kiedy zamieszczam tu jakieś przepisy kulinarne. Powód jest prosty.
Zwykle odżywiam się bardzo prosto, np. mięso, ziemniaki i kapusta
- to mój typowy obiad. Nic odkrywczego. Przy czym nie bardzo
rozumiem różne cuda typu "ciasteczka paleo" czy "owsianka
paleo". Już w samej nazwie takich potraw pojawia się
sprzeczność. Podobne oksymorony to "flaczki wegetariańskie"
czy "kotlety wegetariańskie". Jeśli ktoś z takich czy
innych powodów unika mięsa, to po jakiego diabła próbuje do niego
upodobnić swoje rakotwórcze sojowe antypożywienie? Równie
bezsensownych pomysłem jest używania oliwy w tzw. diecie paleo. O
tym, że pojęcie "paleo" jest nadużywane już parę razy
pisałem, więc to nie będę się nad tym rozwodził.
Potrzeba
urozmaicenia
Wróćmy
zatem do przepisu. Czasem, szczególnie, gdy nie mieszka się i nie
gotuje samemu, warto sięgnąć po pewne urozmaicenia. Nawet gotując
tylko dla siebie musimy niekiedy zrobić coś innego, by nadmierna
rutyna nie przytępiła apetytu. Zbyt jednostajne pożywienie będzie
źle wpływało nie tylko na organizm od strony fizycznej, ale też
na psychikę. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że smaczny
posiłek poprawia nastrój. Natomiast jedzenie dzień w dzień tego
samego może prowadzić do nietolerancji pokarmowej.
Prostota
przygotowania
Musaka
wywodzi swój rodowód z Grecji, choć dziś można ją spotkać w
setkach odmian. Także - a jakże - w wersji wegetariańskiej, czyli
z przymiotnikiem odbierającym apetyt każdemu normalnemu
człowiekowi. Szczególnie, że podstawowym składnikiem tej potrawy
jest mielone mięso. Nie będę się tutaj wgłębiał w szczegóły
poszczególnych odmian. W zasadzie musaka jest potrawą, która nie
może nie wyjść. Naprawdę! Nie wymaga żadnych wielkich talentów
kulinarnych. Nie trzeba za bardzo dbać o proporcje ani dokładnie
dobierać składników. Poniżej podam to co było w mojej, ale jeśli
ktoś np. zamieni czerwoną kapustę na białą lub na ziemniaki -
też będzie dobrze. Mięso też można dać dowolne.
Mój
przepis:
-
czerwona kapusta
-
mielone mięso wołowe i wieprzowe
-
pomidory
-
ser żółty w plastrach lub potarty
-
przyprawy: sól, pieprz, tymianek, bazylia itp. jak kto lubi.
Celowo
nie podaję ilości ani proporcji. Są dowolne. Chcesz mieć więcej
mięsa - daj więcej mięsa. Chcesz mieć więcej kapusty - daj
więcej kapusty.
Przygotowanie
1.
Kapustę należy pokroić i ugotować do miękkości w osolonej
wodzie. W zależności od tego na jaką kapustę się trafi od 20
minut do godziny. Niektóre szybko miękną, a inne nie. Jeśli ktoś
wybierze białą kapustę, to zwykle taka gotuje się krócej.
Kapustę odcedzić.
2.
Mięso należy zmielić i pomieszać z pokrojonymi w kostkę
pomidorami.
3.
Mięso przyprawić i dobrze wymieszać.
4.
Formę lub naczynie żaroodporne wysmarować smalcem.
5.
Na spód nałożyć kapustę, a na to warstwę mięsa z pomidorami,
na górę położyć ser.
6.
Włożyć do piekarnika i ustawionego na 160-180 st. trzymać przez
30-40 minut po rozgrzaniu do ustawionej temperatury. Różnica zależy
od grubości warstwy mięsa, jak i wydajności pieca. Trzeba
pamiętać, że wkładamy mięso surowe, więc musi się dobrze
przepiec.
W
zasadzie to wszystko. Po około pół godziny potrawę można wyjąć
i podzielić na talerze. To co widać na zdjęciach ilustrujących
ten wpis, to skromne dzieło mojej partnerki i moje.
Stefan pieczesz surowe mięso 40 minut? Robiłem wczoraj musakę i piekłem to prawie 2h. 40 minut piekłbym mięso wstępnie podsmażone. A tak to przepis fajny, bo prosty.
OdpowiedzUsuńRada- odciśnijcie kapustę po gotowaniu, szczególnie młodą teraz, bo wody ma co niemiara.
Rada 2 - jak ktoś (jak moja żona) nie lubi zapieczonego sera to radzę ser posypać po wyjęciu z piekarnika - rozpuści się na gorącym mięsie i będzie ciągnący, a nie zapiecze na skorupę.
Czemu tak długo? Chyba masz bardzo nieszczelny piekarnik. Nawet moja partnerka, która wszystko chce trzymać w piecu bardzo długo, nie miała zastrzeżeń.
OdpowiedzUsuńpo godzinie w środku było jeszcze w pół surowe. Nie wiem czemu :) taki piekarnik. może kwestia tego, że przykryte było folią aby nie wyschło, mogło to spowolnić tempo pieczenia.
UsuńMoże miałeś tego bardzo dużo - gruba warstwa?
OdpowiedzUsuńZgłodniałem..
OdpowiedzUsuń