Stefan Twój powrót to rodząca się na nowo motywacja, której ostatnimi czasy tak bardzo mi brak!
Znów mój świat zmienia się na lepsze:-) Zaliczyłem kolejną przerwę w treningach. Urlop, podczas urlopu kolejne wesele, po urlopie jeszcze choroba i tak do dziś. Czas na mój powrót hehe!
Przed przerwą zdążyłem zmienić zakresy powtórzeń. We wszystkich ćwiczeniach dałem +2 ruchy oprócz podciągania, tu byłem za wąski w uszach. Nie za bardzo wiedziałem tylko co zrobić z przysiadem wykrocznym. Było 5x10. Stwierdziłem, że dać już tu 5x12 będzie przesadą i poleciałem 2 w dół. Jak to dla Ciebie wygląda. Dobrze czy może po tej dłuższej przerwie znów wrócić do pierwotnej ilości powtórzeń? W końcu bodziec po przerwie będzie bodźcem nowym.
Bandaż elastyczny? Dziś postaram się bardziej przyłożyć do rozgrzewki. Ten staw to już stary temat. I miałem z nim wiele przykrych niespodzianek. Masełka okołotreningowego oczywiście nie doliczam do wartości odżywczych diety? Jem posiłek na jakąś godzinę przed treningiem. To masło dać bezpośrednio przed? I na moje 100kg mc jaką ilość mógłbym jeść?
Możesz na razie zostawić te BCAA, a masło tylko przed. Ile to zależy od tego na ile jesteś w stanie jeść same masło w większych ilościach. Generalnie nie musi być dużo. Jakieś 20-40 gram. Chodzi tylko o to by nie spadł poziom cukru we krwi, a nie było silnego wyrzutu insuliny. Ja jem masło, bo ćwiczę rano jeszcze przed posiłkami. Możesz je spokojnie wliczyć do ilości tłuszczu na dobę. Tak - bandaż elastyczny.
Czyli powiedzmy te 40g masła zaraz przed treningiem na ok 45min po posiłku będzie ok? Sądzę, że wejdzie mi "na lajcie" już próbowałem:-) Juz widzę miny ludzi na tej śmiesznej siłce hihi:-D Nowoczesny antykatabolik powiem. Dzięki!
TYDZIEŃ2 D2 ROZGRZEWKA maszyna do wyprostów3x20 martwy na prostych n 2x10(gs) cuban press 2x15(2kg) MARTWY CIĄG rampa x 3 60/70/80/90/100/105/110/115/120/125
PODCIĄGANIE(neutral grip) rampa x 3 1,25/2,5/3,75/5 ciężko tutaj coś
Stefan, myślę o zmianie planu treningowego, a dokładnie chciałbym zmienić dni w których trenuje tak by zagospodarować sobie nieco więcej czasu. Co sądzisz o tym bym jechał tym samym planem, ale tak:
I jeszcze: Wspomniane w "Posiłek okołotreningowy w dietach białkowo-tłuszczowych – pytania i wątpliwości" ładowanie węglowodanami. Jak powinno wyglądać? Jeśli dziennie spożywam 70-80gr. Czasem mniej może tego być... Załóżmy, że w weekend jadłbym więcej owoców czy pistacje(mniam!) Tylko ile? I czy niewielki ilości sacharozy to wielki grzech? Głównie chodzi mi o ketchup, którego nie potrafię satysfakcjonująco zsyntetyzować domowymi metodami:-) No i ciasta, których ostatnio twardo sobie odmawiam.
Ostatecznie może mieszać kreatynę z BCAA, choć za długo tego nie bierz. Najwyżej 4-6 tygodni. Nie jestem za bardzo zwolennikiem carb cyclingu. Możesz, ale od razu dodam, że na Twoim aktualnym palnie to nie ma sensu. Zwiększasz powiedzmy węgle x2 w dni ciężkie, a lekkie ograniczasz do 0, to jedna ze strategii. Teraz jednak bym tego nie robił.
Dzięki Stefan za odpowiedź. Moje pytanie nawiązywało do twojego artykułu. Zrozumiałem z niego, że jedząc mało węgli obniżam aktywność tarczycy i te ładowania są konieczne. Czyli rozumiem, że źle zrozumiałem :-) Albo artykuł jest na tyle stary, że zdążyłeś już wyciągnąć inne wnioski:-) To nawet lepiej. Czyli najlepiej rzeczywiście jest trzymać się tych "72gr" węglowodanów?
Jak jesz ok. 72 gram to nie ma problemu. Problemy z tarczycą mogą się pojawić przy 0. Zresztą kwestia indywidualna. Ja obecnie mam gdzieś z 50-60, jak było mniej to już było dla mnie za mało. Z drugiej strony przy bardzo ciężkich treningach i większej masie te 72 to może być niekiedy za mało.
300-350gr tłuszczu 250 gr białka (nie licząc 20gr BCAA w dni treningowe) 70-80gr węgli
Mam codziennie energię, więc tłuszcz chyba ok. Jeśli za jakiś czas stwierdzę, że masa nie idzie to dodam jeszcze te 0,5gr białka. Co w takim razie daje to ładowanie węglami? Bo rozumiem, że nie jest to zbyt zdrowe skoro nie jesteś zwolennikiem.
Jakie masz Stefan zdanie na temat tzw. spalaczy tłuszczu (bez efki oczywiście). Bo nigdzie się chyba nie natknąłem na Twoją opinię. A sam lubię czasem z nich korzystać.
Rozgrzewka: rower stac. 5min maszyna do wyprostów 3 x 20 (10kg na noge) maszyna na podudzie n 2 x 20 (10kg na noge) cuban press 2 x 15 2/4
PRZYSIAD WYKROCZNY 5 x 10
25/35/45/55/65
DIPSY rampa x 3
1,25/6,25/11,25/21,25 odzywa mi się prawe ramie prawdopodobnie nadwyrężony biceps/ramienny lub przyczep ktoregos z nich ostry ból promieniuje az na przedramie po zlym spaniu z kobitka w weekend:-/
Co daje ładowanie? Wg powszechnego mniemania szybszy przyrost masy mięśniowej bez ryzyka otłuszczenia. Wg mnie chodzi to bardziej o wsparcie układu nerwowego podczas ciężkich cyklów treningowych. Do tego organizm nabiera nieco więcej wody co też pomaga na treningach. Zależy o jakie spalacze chodzi. Ogólnie to za bardzo nie jestem zwolennikiem.
Właśnie to co napisałem jako wg mnie dotyczy mojego empirycznego doświadczenia i jego interpretacji. Tego spalacza bym nie ruszał. Sporo zamieszania może zrobić w hormonach i enzymach. Ogólnie mieszanka jak dla mnie zabójcza. Jak już ktoś chce coś tam wspomóc to lepiej sięgać po pojedyncze substancje. Im bardziej naturalne tym lepiej. Tu już sam opis brzmi koszmarnie. Jak coś jem to chcę żeby mi organizm przyswoił z tego maksymalną ilość, a nie żeby jakiś syf mi ograniczał metabolizm. Chcesz przyswajać mniej to mniej jedz. Proste, bardziej zdrowe i bardziej ekonomiczne.
Skoro tak to jaki jest powód, że nie jesteś zwolennikiem carb-cyklingu? Bo to co napisałeś brzmi przecież zachęcająco.
Zapytałem o ten spalacz bo to jedyny, po jakim nie mam dziwnych sajdów i czuję się naprawdę dobrze. Pobudzenie wystepuje ale nie jest "narkotyczne", zwiększone skupienie i tyle. Właściwie to na tle innych, których próbowałem niegdyś jest "delikatny". To co napisałeś zbiło mnie z tropu:-))) Co naturalnego i skutecznie przyspieszającego metabolizm w takim razie polecasz. Zabójczą mieszankę niestety kupiłem przed Twoim powrotem. Acha i czuję, że masełko przed sesją robi mi naprawdę dobrze.
Ogólnie rzecz biorąc naturalne rzeczy przyspieszające metabolizm to przyprawy: pieprz, cynamon, imbir. Na tyle na ile z dobrego źródła. Można też spróbować z korzeniem pokrzywy, czy kozieradką lub nawet L-karnityną. Te podbijają testosteron, więc i trochę przykłada się to na spalanie tłuszczu, ale na cuda rzecz jasna nie ma co liczyć.
Carb-cycling brzmi zachęcająco, ale powinien być wyjątkiem a nie regułą. Co znaczy, że wchodzisz na kilka tygodni na ciężkie treningi i robisz ładowania. Jechanie w ten sposób cały rok wiąże się z kosztami zdrowotnymi tak samo, jak na dietach High Carb choć może w mniejszym zakresie. Kolejna sprawa, że jak ktoś ma wysoką odporność insulinową i kiepski metabolizm to i tak na carb cyclingu się jedynie bardziej otłuści.
Z tego wynika, że te całe ładowania nie są jednak dla mnie.
Dam cynamon do masełka przed treningiem:-) Będzie prawie jak mamusine leniwe:-DDD
Wyżej omawiany spalacz mam zutylizować mimo tego, że nie odczuwam żadnego niekorzystnego działania? (wręcz preciwnie) Wcześniejsze nie miały aż tylu substancji w sobie. Ale pewnie dawki inne tego co działało na mnie niekorzystnie. Albo po prostu inne składy. Kiedyś zakupiłem stack przedtreningowy z geraniną i to był hardcore. Po prostu ćpanie...:-)
Nie wiem, jak się dobrze czujesz to możesz brać do końca. Ja bym tego nie tknął. inna sprawa to to, że mam wrażenie, że do suplementów dodaje się coraz dziwniejszych substancji. Idzie to w jakimś niebezpiecznym kierunku.
Rzeczywiście, z dodatkami bywa różnie. Zdarzają się również substancje zatajone i nielegalne. Niegdyś była głośna sprawa o koksie w amerykańskich odżywkach, ale to są już skrajności.
SirValeq, może fajnie ale to kolejne straty energii, którą wolę wyładować przy treningu właściwym. Jeśli chodzi o spalacz to raczej chodziło mi o podkręcenie termogenezy. Piszę o pobudzeniu bo tam gdzie jest przesadzone zawsze jest reakcja w przeciwną stronę. A tego nie znoszę. Jeśli chodzi o inne ćwiczenia to w przyszłości chciałbym dodać Power Clean, albo jeszcze lepiej Power Clean Push Press. (To musi dopiero pobudzać:-)) Strasznie mi się podoba.
Stefanie co o tym sądzisz? Ile czasu musi minąć by miało to sens w moim programie?
Ćwiczenia możesz włączyć już niedługo. Tylko przypomnij mi czy są jakieś problemy ze stawami czy kręgosłupem? Jak oceniać aktualnie mobilność łopatek? No i kwestia ukierunkowania treningu. Jak na dziś wygląda sprawa BF, czy warto się tym teraz zajmować.
Jeśli chodzi o kręgosłup to mam nieco pogłębioną lordozę w odcinku lędźwiowym. Postanowiłem zresztą wkrótce udać się z tym do fizjo. Stawy są ok. Czasem tylko prawe kolano mnie zawodzi. Ale to jak zapomnę o rozgrzewce albo mam dłuższą przerwę w treningach. BF jest pewnie sporo powyżej 20%. Odstający brzuch mnie wkurza a wspomniany problem z kręgosłupem jeszcze go powiększa. Rozumiem, że ćwiczenie nie jest ukierunkowane na rozwój mięśni tylko na jaranie BF?
Ech, ćwiczenie jest ćwiczeniem funkcjonalnym czyli robi i to i to. I jeszcze ta mobilność łopatek... Nie mam chyba z nimi problemu. A barki zawsze wyprzedzały cała resztę. Jak to sprawdzić? Ćwiczenie Wodyna?
Ukierunkowanie treningu: Człowiek Maszyna BIGGER STRONGER FASTER:-D
TYDZIEŃ 3 27/09.2012 D4 Rozgrzewka: rower stac. 5min maszyna do wyprostów 3 x 20 (10kg na noge) maszyna na podudzie n 2 x 20 (10kg na noge) cuban press 2 x 15 2/4
WIOSŁO rampa x 5 40/60/80/90/100/105/110/115/120/125
TYDZIEŃ 4 D1 Rozgrzewka: rower stac. 5min cuban press 2 x 15 2/5 maszyna do wyprostów 3 x 20 (15kg na noge) maszyna na podudzie n 2 x 20 (10kg na noge)
PRZYSIAD PRZEDNI rampa x 5 22,5/42,5/62,5/72,5/77,5/82,5/87,5/92,5
PUSH-PRESS rampa x 5 22,5/42,5/52,5/57,5/62,5/67,5
Nie ma tak, że jakieś ćwiczenie jest na BF :) To systemy mogą być na spalanie tłuszczu. Pojedyncze ćwiczenie nie. Akurat to to głównie siła dynamiczna - eksplozywność. Mobilność łopatek łatwo wyczuć po prostu poprzez poruszanie nimi. Możesz sobie zrobić to ćwiczenie Wodyna. Zaś jeśli chodzi o sam BF to powiedzmy, że jedzenie masz wstępnie uporządkowane. Wstępnie, bo może być potrzebna korekta. Teraz należałoby pomierzyć fałdy i sprawdzić za 2 tyg. czy coś się zmieniło.
Właściwie racja. Twoim pytaniem Stefan o BF się zasugerowałem. I tak mi przez myśl przeszło, że jeśli ćwicznie jest combosem kilku innych, to angażuje dużą ilość jednostek motorycznych na raz i drastycznie zwiększa zapotzebowanie energetyczne stajac się świetnym narzędziem w walce z tłuszczem. Ale przecież jak ktoś zrobi dwa powtórzenia...:-D Moje łopatki są mobilne. Brzuchol zmierzę. Choć to trauma będzie.
MARTWY CIĄG rampa x 3 70/90/110/120/125/130/135/140
PODCIĄGANIE rampa x 3 0/3,75/5/6,25/7,5 (Niby lekki progres ale idzie mi to opornie, tylko pierwsze powtórzenia są pełne, do klaty. Później dociągam się już tylko do szyi.Z drugiej strony mój brzuch jest jak 20kg talerz:-D)
dla porównania,wymiary z czerwca br. brzuch wciągnięty 100 cm brzuch wypięty 111
inne: biceps 43cm udo 67cm cycki 116cm łydka 45cm
Przytyłem, zauważyłem, że zaśmiecanie tej diety cukrem i alko kosztuje 2xtyle. Ale klatka i udo tez poszło:-) Tłuszcz odkłada mi się głównie/tylko na brzuchu. Problemy z kortyzolem? Leki przeciwpadaczkowe tez nie pomagają:-/
Potrzebna do tego jest suwmiarka, albo coś podobnego. Inna sprawa, że jeśli bierzesz leki to wszystko utrudnia. Prawdopodobnie chodzi o kortyzol, ale tak jak pisałem najpierw należy porównać pomiary fał w oddaleniu 2 tygodni. Im dokładniej zrobisz pomiary tym lepiej.
Nie wiem czy to dobrze zrobiłem. Bo fałda jest znaczna, a nie jak na filmikach instruktażowych body fat caliper'em. Do dyspozycji mam zwykła suwmiarkę. 8cm Tyle mi pokazała. Złapałem jakieś 1,5cm od pempka.
Czyli 80 mm fałda brzuszna? Sporo. Możesz ewentualnie pomierzyć resztę, a potem za 2 tygodnie i wówczas porównamy czy są jakieś zmiany i jeśli będzie trzeba podejmiemy odpowiednie działania.
Nadal odzywa mi się ten (...) ból prawego ramienia. Sądziłem, ze to od złego spania ale sprawa już dość stara i zaczynam być zaniepokojony. Może robię błąd przy którymś ćwiczeniu. Ból rozprzestrzenia się ze zgięcia (wewnętrzna część ramienia) na dolną część dwugłowego i w przeciwną stronę biegnie po przedramieniu w dół aż na grzbiet dłoni.
Wziąłem Opokan, i na czas treningu założyłem opaskę uciskową na ramię. Dziś jest ok. Przerwanie treningu to dla mnie ostateczność. Zabija moją psychę. Za dużo tego było ostatnio.
No dobra po głębszym namyśle posłuchałem głosu rozsądku i odpuściłem trening. Na sportowego lekarza mnie w tej chwili nie stać. A jak pójdę tak to się nie doczekam badania do starości.
Stefan może wystarczyłoby zmienić teraz tylko zakresy na wysokie. Ciężar pójdzie w dół i kończyny nieco odpoczną od dużych naprężeń? Tylko co zrobić z wykrokami? Tam już mam 10 ruchów na nóżkę.
Zakresy możesz zmienić na wyższe, ale w sprawie tego bólu to i tak nic nie da. Jeśli jest tam jakiś długotrwały stan zapalny to nie pomoże. Możesz to smarować maścią i zrobić sobie przerwę od treningów, ale jak nie pomoże to i tak wypadałoby iść do lekarza.
Ból pojawiał się i znikał. Czasem po treningu, czasem "znikąd". Jakby było to coś poważnego to pewnie nie dawało by spokoju. Może nadwyrężenie jakieś. Obecnie (wczoraj-dziś) nie czuję żadnego dyskomfortu.
Dipsy spoko, z podciąganiem może być większy problem:-/ A jeśli 5-6? Sprawdzę ile razy mi się uda podciągnąć bez ciężaru. Najwyżej na początku zacznę dokładać kolejne serie zamiast ciężaru.
PODCIĄGANIE bez obciążenia 6r/6r(tu już przy 6tym ledwo)/5
Stefan myślę nad zmianą planu tak jak wcześniej pisałem Pn-trening(D1), Wt-trening(D2), Śr-odpoczynek, Czw-trening(D3), Pt-odpoczynek, Sb- odpoczynek, Nd-odpoczynek, Pn-trening(D4)
tyle, że w piątek dałbym jeszcze raz podciąganie. W domu mam drążek. Może nachwyt na szerokość barków dla odmiany? Ma to jakiś sens względem Ciebie? Strasznie zaczyna mnie frustrować to ćwiczenie:-/
Tak, jak wspominałem częstotliwość zależy od wielu czynników. Musisz spróbować, by się przekonać. Co do samego drążka, to skoro masz go w domu to wywal go całkiem z planu i rób osobne sesje podciągania. Zacznij od jednej serii dziennie. JEDNEJ! 2 powtórzenia z bardzo wolnym negatywem. Przez 6 dni. Siódmy dzień odpocznij. Potem kolejny tydzień jedna seria po 3 z wolną negatywną. Po dwóch tygodniach zmienimy taktykę.
To prawda. Ale mój problem widać gołym okiem. Zresztą sam mam wrażenie jakby tors "wyprzedzał" nogi:-) Chciałbym zabrać się za to w miarę szybko a nie czekać 6 miesięcy na wizytę:-) u ortopedy.
ROZGRZEWKA rower stac. 5min cuban press 2 x 15 4/5 leg extension 3 x 20 15/10/17,5 leg curls 2 x 20 15/15
BARBELL ROW R X 12 40/50/60/70/80/85/90 HIGH-PULL 10 X 5 20/30/40/45/50
trochę przeleniuchowałem:-) Właściwie to dopiero teraz pozbyłem się domsów z przysiadów wykrocznych. Wysokie zakresy to dla mnie Hard Core. Uczą pokory. Teraz będę używał wręcz asekuracyjnych obciążeń:-)
D1 18.10.2012 (czwartek)
ROZGRZEWKA rower stac. 5min cuban press 2 x 15 3/5 leg extension 3 x 20 15/15/15 leg curls 3 x 20 15/15/15
Teraz w drążku tak. Robisz przez 6 dni po 2 serie x 4. Już normalnie bez wydłużania fazy negatywnej. Jeden dzień przerwy potem robisz 3 serie x 4. Potem znowu zmieniamy taktykę. Co do brzucha to pamiętaj, że tam tłuszcz schodzi u faceta najwolniej. Spokojnie trzeba do tego podjeść. Powoli powoli poleci, z czasem sam się zdziwisz. Oczywiście jak będzie trzeba to po-manipulujemy, ale jeszcze poczekaj. Nim zaczniemy dobrze byłoby, żeby się trochę metabolizm rozkręcił, poprawiła chłonność insuliny itd.
Tak na każdą nogę. Nie powinno być problemów z zaśnięciem. Wręcz przeciwnie, choć nie brałbym tego na okrągło. Jedna kapsułka raczej wystarczy. Zależy jeszcze jaka. Za dużo omega 3 nie jest wcale tak dobrze, jak to się teraz twierdzi. Rozrzedza krew itd. Przy dużych dawkach grozi wylewem.
Pytanie narodziło się w oparciu o Twój artykuł. Na HW piszesz 2-5g. A jedna to poniżej 1g. (Gold Krill Olimpu) oprócz tego kryla nie przyjmuję innych Omega3 z suplementów.(orzechy i ryby raczej nieregularnie.) Nie byłem pewien czy to nie za mało. Jak długo mogę przyjmować tą taurynę?
I jeszcze; wygląda na to, że brzuszek powolutku leci w dół. Bardzo powoli(zakupiłem taki najprostszy fałdomierz i wkrótce dokładniej to sprawdzę), ale waga cały czas zasuwa w górę:-D Ważę już 112,5 kg Dzięki Stefan! Twoje rady turn me in to the beast:-D
Właśnie ważna jest waga ciała, ale też przyswajalność. Z krila to ta z górnej półki i tu 1 gram wystarczy. Brzuch spada powoli i osobiście wolę taką wersję. Zrzucałem tłuszcz z brzuch spokojnie przez rok i wszystko ładnie zeszło bez jakichś specjalnych środków.
Coś mnie przeziębienie bierze. Czy to możliwe, że częste korzystanie z sauny obniża odporność? Postanowiłem przerwać na trochę trening. Stefan jak z podciąganiem gdy zabiorę się znów za ćwiczenia. Jechać już od 2x4 czy wrócić do początku taktyki?
Teoretycznie wzmacnia, ale różnie to bywa w praktyce. Zależy np. co robisz po. Jeśli robisz przerwę ze względu na chorobę to zacznij później od początku to podciąganie.
Na saunę chodziłem tuż po treningu. 3-4 razy w tygodniu. A po wracałem zazwyczaj prosto do domu (10km autem). Mam znajomego, który ponoć u siebie stwierdził taką zależność, że jak korzystał ciągle to co trochę był przeziębiony. Nie wiem jak to wyglądało u niego. Ja raczej dość długo się później wychładzam. Najpierw pod prysznicem, później jaccuzi. Ostatnio dość często się przeziębiam i staram się znaleźć przyczynę. Może po prostu po treningu to za duży stres i organizm ulega osłabieniu. A może sauna nie ma z tym nic wspólnego:-/
Ogólnie sauna jest uważana za zabieg regeneracyjny. Jednak nie do końca to jest tak. Nie po każdym rodzaju treningu warto ją stosować. Też generuje pewną dawkę stresu fizjologicznego. Dodatkowo różnie działa na poszczególne osoby w zależności od dominacji układu współczulnego lub przywspółczulnego.
Ciekawe jak to jest u mnie. Na "czuja" to się tam relaksuję i czuję bardzo pozytywnie... Stefan czy możesz polecić jakąś książkę o anatomii człowieka najlepiej opisującą biomechanikę/funkcje poszczególnych mięśni. w ostateczności może być anglojęzyczna. Chciałbym dobrze ogarnąć układanie planów treningowych:-)
Zwykle taka wiedza to wypadkowa wielu książek plus doświadczenia. Możesz np. zacząć od pozycji Zembatego. Kinezyterapia, gdzie są dość dokładnie wyszczególnione funkcje poszczególnych mięśni w danych układach.
A możesz Stefan coś więcej napisać o tym rozróżnieniu dominującego typu układeu nerwowego? Spanard - ja gdzies czytalem i ze swoich doswiadczen tak mysle, ze wszelka aktwnosc poza silką (szczególnie kiedy treningi są mocno obciążające i z dużą częstotliwością) - jak basen, bieganie czy sauna (spacer akurat zdecydowanie wzmacnia! :D ) - może Cię akurat odrobinke przeciążyć i spowodować, że org nie poradzi już sobie z wywolanym treningiem stanem zapalnym. No i wązne czy odpowiednio się regenerujesz, czyli w moim rozumieniu, czy masz wystakrczająco dużo chwil w życiu kiedy Twój CUN nie musi robić (prawie) nic. No vit C po treningu wg mnie nie zaszkodzi. Howg!
Dominacja układu współczulnego zwykle harakteryzuje się szybszym metabolizmem, niekiedy nadaktywnością tarczycy. Większą podatnością na stres. Przeciwnie przy dominacji przywspółczulnego. Łatwiej o relaks, ale metabolizm wolniejszy co trochę może utrudniać wszelkie rekompozycje ciała. Jeśli po gorącej kąpieli czujesz się ospały to istnieje duże prawdopodobieństwo dominacji współczulnego.
A to nie jest tak jak z tym Kretchmarem i jego teorią budowy ciała? Czy na pewno nie zdaża się, że nie jest to takie oczywiste, ze dominuje ten, albo ten typ układu nerwowego? No i kiedy się by "niby" ten typ kształtował i decydował?
Akurat te stare typologie to jest często podkładka pod eugenikę. Osobiście jeśli już wolę typologię Le Senne'a. Tam też oprócz cech psychicznych są wymieniane fizyczne, ale jest większa rozpiętość, podtypy itd. Masz rację, że dominacja określonego układu nie jest zawsze oczywista. To tylko takie przybliżone. Kiedy to się kształtuje i czy można to np. w ciągu życia jakoś zmienić to na razie kwestia otwarta. Przynajmniej ja nie trafiłem na jakieś wyczerpujące badania w tym aspekcie.
Gdzie najlepiej poczytac o tej typologii Le Senne'a? Znajdzie się coś w internecie (na szybko nic nie znalazłem) czy trzeba się będzie przejśc do biblioteki?
W necie są tylko wzmianki. Konkretne pełne opracowanie po polsku Janusz Tarnowski "Z tajników naszego ja" Nie wiem,cz kiedyś czegoś o tym nie pisałem na hrc. Musiałbym poszukać.
W necie jest sporo przepisów choćby to coś podobnego robiło się, jak byłem mały. Lepiej się przyznaj, gdzie Ci się udało go kupić, bo ja już od wieków nie widziałem w sklepie :) Ostatnio już nawet pucek nie widzę. Podłe czasy nastały.
Tak myślałem... Stefan od pewnego czasu mam możliwość korzystania nie tylko z siłowni ale również basenu i szkół sztuk walki. Kusi mnie by zrobić np. 2 dni treningu siłowego, 2 dni MMA i popływać sobie 1 w tygodniu. Pomijając oczywiście to nieszczęsne podciąganie w domu. Co sądzisz o takim połączeniu? Czy to nie przegięcie będzie? Jakby mógł wyglądać plan 2-dniowy?
Niby można, tylko czy warto? Nie patrz na to pod kątem, że teraz możesz. Bardziej spójrz w kontekście długiego czasu. Czy rzeczywiście dasz radę to kontynuować i jeszcze pogodzić? Wielu ludzi rzuca się po siłowni na MMA, bo taka moda teraz. Rezultat jest taki, że jak się robi wszystko na raz to w niczym tak naprawdę do niczego się nie dochodzi. Nie twierdzę, że nie, ale dobrze sobie to przemyśl. Inna sprawa ten basen. Jako lekki wysiłek tlenowy będzie dobrym uzupełnieniem treningu. poprawi regenerację itd. Chodzi o to, by na tym basenie nie szaleć i nie wchodzić na inne systemy energetyczne.
Wielu ludziom wydaje się też, że jak już uzyskali jakąś siłę i w miarę normalną sylwetkę to już osiągnęli wszystko w kulturystyce. Tymczasem dopiero wtedy, a więc po kilku latach budowania fundamentów zaczyna się kulturystyka. Detale, gęstość itd.
:-) No tak, mi nie chodzi o modę czy lans tylko jakieś urozmaicenie. W życiu nie chcę porzucić siłowni na rzecz jakiegokolwiek sportu. Po prostu strasznie jaram się żelastwem i polubiłem nagniotki na moich dłoniach :-D Chciałem się dowiedzieć czy to może synergicznie współgrać. Nie chodzi dokładnie o MMA ale o sztuki walki wogóle. Albo najlepiej systemy t.j. KRAVMAGA, bo niestety COBAT 56, z którym miałem kiedyś wielką przyjemność mieć do czynienia jest w już w Łodzi niedostępny. Poza tym brakuje mi trochę innego rodzaju ruchu i czuję się słaby kondycyjnie jak "ciepła kluska" :-D
Po prostu w zależności od celu inaczej się wszystko ustawia. Np. siłownię jako wsparcie pod sztuki walki. Tylko trzeba na to patrzeć w dłuższej perspektywie. Czy warto zaczynać, by potem przesadzić itd. Są też inne możliwości. Treningi wielosesyjne i to we wszelkich dzikich odmianach, gdzie na jednej sesji robisz siłę na drugiej plastykę, albo na jednej siłę a na drugiej kondycję itd. Sesji może być nawet więcej :) Inna sprawa, że zwykle u amatora za bardzo koliduje to z obowiązkami życiowymi. Jednak jeśli masz czas i możliwości, to zawsze możemy spróbować.
Witam! Strasznie bym chciał móc korzystać z takiego nazwijmy to modelu wielosesyjnego. Niestety dokładnie tak jak mówisz. Koliduje to z pracą. W każdym razie od 7-15 zazwyczaj pracuję, później trening i robi się późny wieczór. Weekend albo studia albo wycieczka do ukochanej do Tomaszowa Maz. Rano tuz po przebudzeniu walczę z podciąganiem. Jednak poza siłownią tego ruchu mam niewiele. Ostatnia przerwa znów mi powiększyła brzuchol. Szczerze mówiac to myślałem o tych sztukach walki głównwie z tego powodu. Walenie w worek ładnie pali:-) Ale poo dyskusji z Tobą zostanie basen:-)
Jeśli brzuch urósł to nie kwestia przerwy tylko raczej jedzenia! Powinna dotknąć podłoża, albo racka. Tak jest najlepiej, choć w wersji rehabilitacyjnej przy rozciąganiu tyłu uda nie musi. Przy siłowych tak.
Zacznę od "za dużo" odejmuję 40% mięsa w końcu post jest:-)))
D1(03/12/12) T2
ROZGRZEWKA: rower stac 5min leg extention 3 x 20 30/30/30 dead lift(sl) 3 x 10 32/32/32 hantle-czy taki cięzar to "rehabilitacynie"? nie mam teraz dostępu do rack'a a z ziemi jakoś sobie tego ćwiczenia nie wyobrażam cuban press 3 x 15 2/3/4
ROZGRZEWKA: rower stac 5min leg extention 3 x 20 30/30/30 dead lift(sl) 3 x 10 32/32/32 hantle-czy taki cięzar to "rehabilitacynie"? nie mam teraz dostępu do rack'a a z ziemi jakoś sobie tego ćwiczenia nie wyobrażam cuban press 3 x 15 2/3/4
DEAD LIFT R X 3
60/80/100/110/120/130/140
(Podszedł do mnie siłowniany master i z miną eksperta udzielił mi wykładu o pasie, łącznie z historią jak załatwił sobie plecy "tym ćwiczeniem". Stefan, dziękuję Ci za ta wiedzę! :-D)
Z hantlami trudniej jest wyczuć technikę. Sztangę widzisz czy idzie przy nogach czy nie. Dlatego przy hantlach tym bardziej optowałbym za odkładaniem na ziemię niezależnie od ciężaru, bo będzie większe ryzyko sprężynowania w dolnej fazie.
Witaj Stefan! Czasem mam problem i rano nie udaje mi się 'kopnąć' podciągania. Czy w takim wypadku podciąganie mogę spokojnie doklejać do sesji głównej??
I jeszcze, mam problem metodyczny z push-press. Poznałem gościa trenującego cross-fit. Tam wszystko z tego co widzę opiera się na dwubojowych ruchach. Także i push-press polecał mi robić startując z układu ramion jaki stosuję, albo wciąż uczę się stosować w przednim siadzie. Wyrzucajac ciężar własciwie z barków ruchem całego ciała (ramiona tylko nadają wektor ruchu). Jednak wydaje mi się to nieco trudne do opanowania. Albo przeszkadza mi podbródek przy wyrzucie albo sztanga zaczynając fazę negatywną wywiera nacisk na palce i nadgarstki.
Możesz dodać, choć ostatecznie możesz też raz sobie odpuścić to podciąganie. PP tak ma wyglądać. Ciężar wybija ruch całego ciała, głównie nóg. Duża dynamika. Na początku trzeba to opanować z symbolicznym obciążeniem. Nie powinieneś zahaczyć o brodę jeśli głowę trzymasz prosto i patrzysz przed siebie, a nie na sztangę. Fazy negatywnej tutaj nie ma, tylko kontrolowane opuszczanie i kolejny ruch.
Pamiętam, że kiedy wprowadzałem push press to też miałem podobne problemy (pisałem o tym w dzienniku na hormonwzrostu). Myślę, że ten nadgarstek i podbródek to kwestia przyzwyczajenia i praktyki. Po miesiącu już nie miałem z tym żadnych problemów.
Stefan, chciałbym nieco zmienić plan-na 3 dniowy. W drugi dzień robię sam martwy ciąg. Gdzie mógłbym upchnąć to ćwiczenie aby było dobrze??? (założenia: Rozwój siły 4-głowych uda i pleców.)
W wersji pierwotnej był MC z podciąganiem. Jednak podciąganie zacząłem robić w domu. Nie biorę pod uwagę ćwiczeń rozgrzewkowych. Martwy jest przecież raz.
D1. Przysiad przedni – rampa x 5 Push Press – rampa x 5
D2. MC – rampa x 3 Podciąganie – rampa x 3 (6 dni w tyg, osobno)
Sorry, ale usunąłem linka. nie ze względu na art, ale stronę, na której był. Poniekąd można ją uznać za rasistowską. Z takimi linkami nigdy nie znajdę partnera czy reklamodawcy :)
Nie zaprzeczam. Jednak i tak uważam, że gość jest wyjątkowy. Gdyby nie jego wytrwałość w dążeniu do postawionych sobie celów. To nawet z pomocą Girondy do niczego by nie doszedł. Zanim dostał się pod jego skrzydła przebył długą drogę... zawsze będzie dla mnie wzorem do naśladowania w swej determinacji.
Stefanie, nurtują mnie takie pytania. Ostatnio pozwalam sobie dość często na pomidory suszone. Wspaniale pasują smakowo do mięsiwa. Ale są w oleju roślinnym (nic więcej nie jest napisane o jego pochodzeniu). Co mnie trochę martwi... Jeść? Nie jeść? Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? I jeszcze moja Kobitka zaczęła od niedawna pić olej lniany, kupowany w aptece. Ponoć przechowywany w lodówce. Ma skazę białkową i to ma jej pomóc na cerę. Czy rzeczywiście jest tak zdrowy jak się mówi? I trochę spraw łopatologicznych:-) W jaki sposób usuwać/edytować własne posty i zamieścić avatar:-) Pozdrawiam!
Jeśli pisze, że jest olej roślinny, to można podejrzewać, że rzepakowy. Ja bym unikał. Ostatnio nawet coś mi nie gra w przecierach pomidorowych, ale to jeszcze jest do zbadania.
Olej lniany ok, ale jeśli nie jest dominującym źródłem tłuszczu w diecie.
Edytować postów za bardzo się nie da. Usuwać swoje raczej możesz. Nie masz pod każdym Usuń? Co do avatrów to należałoby chyba włączyć opcje. Na razie mam mało czasu, a chyba nie jest to na tyle ważne, by się tym teraz bawić.
Przez google muszę zmienić nick'a i niech sobie tak będzie :-) Jesli to nie problem prosze zmiń mi stefanie nazwę dziennika. Choc to pewnie nie przeszkadza. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam. P.S Cały drżę z niecierpliwości by dostać w swe dłonie Twoją książkę!
Nie chcę ryzykować. Jest jakiś błąd w kodzie i próby edycji wcześniejszych postów źle się kończą. Cały blog się rozwala. Najwyżej kolejną część dziennika zatytułujemy już po nowemu.
Dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńStefan Twój powrót to rodząca się na nowo motywacja, której ostatnimi czasy tak bardzo mi brak!
Znów mój świat zmienia się na lepsze:-)
Zaliczyłem kolejną przerwę w treningach.
Urlop, podczas urlopu kolejne wesele, po urlopie jeszcze choroba i tak do dziś. Czas na mój powrót hehe!
Przed przerwą zdążyłem zmienić zakresy powtórzeń. We wszystkich ćwiczeniach dałem +2 ruchy oprócz podciągania, tu byłem za wąski w uszach. Nie za bardzo wiedziałem tylko co zrobić z przysiadem wykrocznym. Było 5x10.
Stwierdziłem, że dać już tu 5x12 będzie przesadą i poleciałem 2 w dół. Jak to dla Ciebie wygląda. Dobrze czy może po tej dłuższej przerwie znów wrócić do pierwotnej ilości powtórzeń? W końcu bodziec po przerwie będzie bodźcem nowym.
Skoro była taka przerwa to spokojnie możesz wrócić do pierwotnej wersji. Potem pokombinujemy.
OdpowiedzUsuńNiech tak będzie.
UsuńJesteś prawdziwym Błogosławieństwem!
:-)One Love!
Mój pierwotny plan:
OdpowiedzUsuńD1.
Przysiad przedni – rampa x 5
Push Press – rampa x 5
D2.
MC – rampa x 3
Podciąganie – rampa x 3
D3.
Wykroki 5 serii po 10
Dipsy – rampa x 3
D4.
Wiosłowanie rampa x 5
HP – 5 serii po 3
ROZRUCH
OdpowiedzUsuńTYDZIEŃ1
D1
rozgrzewka:
maszyna do wyprostów 3x20
maszyna na dwógłowe 2x20
(minimalne obciążenia)
PRZYSIAD PRZEDNI
rampa x 5
20/30/40/50/60/65/70
odzywa mi się kontuzjowane kiedyś kolano. Inaczej byłoby ze 20kg lepiej
PUSH-PRESS
rampa x 5
20/30/40/50/60/65
W rozgrzewce też CUBAN PRESS 2x15 (2kg)
OdpowiedzUsuńStefanie, jakie wnioski wysunąłeś ze spożywania samego tłuszczu okołotreningowo? To było masło, czy tak?
OdpowiedzUsuńDaje radę?
Wrzuć na razie bandaż na to kolano na czas treningu, póki się nie rozrusza.
OdpowiedzUsuńNa mnie masło okolotreningowo działa bardzo dobrze. Nie widzę straty w mięśniach natomiast tłuszcz z brzucha już prawie całkiem zniknął.
OdpowiedzUsuńBandaż elastyczny? Dziś postaram się bardziej przyłożyć do rozgrzewki. Ten staw to już stary temat. I miałem z nim wiele przykrych niespodzianek.
OdpowiedzUsuńMasełka okołotreningowego oczywiście nie doliczam do wartości odżywczych diety?
Jem posiłek na jakąś godzinę przed treningiem. To masło dać bezpośrednio przed? I na moje 100kg mc jaką ilość mógłbym jeść?
Po treningu piję 20g BCAA.
OdpowiedzUsuńCo z tym zrobić? Może w trakcie...
Bo rozumiem, że masło przed i po:-)
Będę Maślanym Potworem hehe.
Możesz na razie zostawić te BCAA, a masło tylko przed. Ile to zależy od tego na ile jesteś w stanie jeść same masło w większych ilościach. Generalnie nie musi być dużo. Jakieś 20-40 gram. Chodzi tylko o to by nie spadł poziom cukru we krwi, a nie było silnego wyrzutu insuliny.
OdpowiedzUsuńJa jem masło, bo ćwiczę rano jeszcze przed posiłkami.
Możesz je spokojnie wliczyć do ilości tłuszczu na dobę.
Tak - bandaż elastyczny.
Czyli powiedzmy te 40g masła zaraz przed treningiem na ok 45min po posiłku będzie ok?
OdpowiedzUsuńSądzę, że wejdzie mi "na lajcie" już próbowałem:-)
Juz widzę miny ludzi na tej śmiesznej siłce hihi:-D
Nowoczesny antykatabolik powiem.
Dzięki!
TYDZIEŃ1
OdpowiedzUsuńD2
MARTWY CIĄG
rampa x 3
60/70/80/90/100/110/120/130/140 (upadek w 3cim ruchu)
PODCIĄGANIE (NEUTRAL)
rampa x 3
0/1,25/2,5/3,75/5
Ech..
OdpowiedzUsuńRozgrzewka była:
5 min rower stac.
maszyna do wyprostów 3 x 20
MC na prostych 2 x 10 (hantle 12 kg)
Może być 40g. No właśnie o to chodzi. Cudów się nie spodziewaj po tym maśle, ale jako antykatabolik jak najbardziej.
OdpowiedzUsuń5 OKRĄŻEŃ NA BIEŻNI z przerwami.
OdpowiedzUsuńKondycja staruszka:-/
Za to teraz czuje się naprawdę dobrze:-)
TYDZIEŃ1
OdpowiedzUsuńD3
ROZGRZEWKA
rower stac. 5min
maszyna do wyprostów 3 x 20
martwy na prostych n 2 x 10(goła sztanga)
cuban press 2 x 15(2 kg)
PRZYSIAD WYKROCZNY
5 X 10
020/30/40/50/55
DIPS'Y
rampa x 3
0/5/10/15/20/25(2 ruchy i upadek)
TYDZIEŃ1
OdpowiedzUsuńD4
ROZGRZEWKA
maszyna do wyprostów3x20
martwy na prostych n 2x10(gs)
cuban press 2x15(2kg)
WIOSŁOWANIE SZTANGĄ
rampa x 5
20/40/60/70/80/90/100/110/115
HIGH PULL
5 x 3
20/30/40/50/60
jogging w lesie. 4 km z niewielkim obciążeniem:-)
OdpowiedzUsuńTYDZIEŃ2
OdpowiedzUsuńD1
ROZGRZEWKA
maszyna do wyprostów3x20
martwy na prostych n 2x10(gs)
PRZYSIAD PRZEDNI
rampa x 5
20/30/40/50/60/70/80/90
PUSH-PRESS
rampa x 5
20/40/50/55/60/62,5/65
TYDZIEŃ2
OdpowiedzUsuńD2
ROZGRZEWKA
maszyna do wyprostów3x20
martwy na prostych n 2x10(gs)
cuban press 2x15(2kg)
MARTWY CIĄG
rampa x 3
60/70/80/90/100/105/110/115/120/125
PODCIĄGANIE(neutral grip)
rampa x 3
1,25/2,5/3,75/5
ciężko tutaj coś
TYDZIEŃ2
OdpowiedzUsuńD3
NIESTETY WYPADŁ MI TRENING
OdpowiedzUsuńTYDZIEŃ2
D4
Rozgrzewka:
rower stac. 5min
maszyna do wyprostów 3 x 20
martwy na prostych n 2 x 10(goła sztanga)
cuban press 2 x 15(2 kg)
WIOSŁOWANIE NACHWYTEM
rampa x 5
20/40/50/60/70/80/90/100/105
HIGH-PULL
5 X 3
40/45/50/55/60
TYDZIEŃ3
OdpowiedzUsuńD1
Rozgrzewka:
rower stac. 5min
maszyna do wyprostów 3 x 20
maszyna na podudzie n 2 x 20
cuban press 2 x 15(2 kg)
PRZYSIAD PRZEDNI
rampa x 5
20/40/60/65/70/75/80/85/90 UPADEK TECH.
PUSH-PRESS
rampa x 5
20/40/50/55/60/65
Stefan, myślę o zmianie planu treningowego, a dokładnie chciałbym zmienić dni w których trenuje tak by zagospodarować sobie nieco więcej czasu.
OdpowiedzUsuńCo sądzisz o tym bym jechał tym samym planem, ale tak:
Pn-trening(D1), Wt-trening(D2), Śr-odpoczynek, Czw-trening(D3), Pt-odpoczynek, Sb- odpoczynek, Nd-odpoczynek, Pn-trening(D4)
Co tydzień plan by mi się "przesuwał".
Przyjmuję kreatynę, czy spoko będzie mieszać porcję(5gr) z BCAA (20gr)zaraz po treningu? Pytam, bo gdzieś pisałeś, że do posiłku bez sensu :-/
Pozdrawiam!
I jeszcze:
OdpowiedzUsuńWspomniane w "Posiłek okołotreningowy w dietach białkowo-tłuszczowych – pytania i wątpliwości" ładowanie węglowodanami. Jak powinno wyglądać? Jeśli dziennie spożywam 70-80gr. Czasem mniej może tego być...
Załóżmy, że w weekend jadłbym więcej owoców czy pistacje(mniam!)
Tylko ile?
I czy niewielki ilości sacharozy to wielki grzech?
Głównie chodzi mi o ketchup, którego nie potrafię satysfakcjonująco zsyntetyzować domowymi metodami:-) No i ciasta, których ostatnio twardo sobie odmawiam.
http://www.youtube.com/watch?v=j-T6nXPBxCU&feature=relmfu
OdpowiedzUsuńczy mi się wydaje, czy on odwala maniane jesli chodzi o kolana???
TYDZIEŃ3
OdpowiedzUsuńD2
Rozgrzewka:
rower stac. 5min
maszyna do wyprostów 3 x 20
maszyna na podudzie n 2 x 20
cuban press 2 x 15(2 kg)
MARTWY CIĄG
rampa x 3
65/85/105/115/120/125/130/135/140
PODCIĄGANIE
rampa x 3
0/2,5/3,75/5/6,5(wyżebrane)
To czy taka częstotliwość nie będzie za mało może powiedzieć tylko Twój organizm. Może nawet wyniki będą lepsze, a może nie. Kwestia sprawdzenia.
OdpowiedzUsuńOstatecznie może mieszać kreatynę z BCAA, choć za długo tego nie bierz. Najwyżej 4-6 tygodni.
OdpowiedzUsuńNie jestem za bardzo zwolennikiem carb cyclingu. Możesz, ale od razu dodam, że na Twoim aktualnym palnie to nie ma sensu. Zwiększasz powiedzmy węgle x2 w dni ciężkie, a lekkie ograniczasz do 0, to jedna ze strategii. Teraz jednak bym tego nie robił.
Dzięki Stefan za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńMoje pytanie nawiązywało do twojego artykułu. Zrozumiałem z niego, że jedząc mało węgli obniżam aktywność tarczycy i te ładowania są konieczne. Czyli rozumiem, że źle zrozumiałem :-)
Albo artykuł jest na tyle stary, że zdążyłeś już wyciągnąć inne wnioski:-)
To nawet lepiej. Czyli najlepiej rzeczywiście jest trzymać się tych "72gr" węglowodanów?
4 kółka na bieżni
OdpowiedzUsuń;-)
Jak jesz ok. 72 gram to nie ma problemu. Problemy z tarczycą mogą się pojawić przy 0. Zresztą kwestia indywidualna. Ja obecnie mam gdzieś z 50-60, jak było mniej to już było dla mnie za mało.
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony przy bardzo ciężkich treningach i większej masie te 72 to może być niekiedy za mało.
Teraz jem:
OdpowiedzUsuń300-350gr tłuszczu
250 gr białka (nie licząc 20gr BCAA w dni treningowe)
70-80gr węgli
Mam codziennie energię, więc tłuszcz chyba ok. Jeśli za jakiś czas stwierdzę, że masa nie idzie to dodam jeszcze te 0,5gr białka.
Co w takim razie daje to ładowanie węglami?
Bo rozumiem, że nie jest to zbyt zdrowe skoro nie jesteś zwolennikiem.
Jakie masz Stefan zdanie na temat tzw. spalaczy tłuszczu (bez efki oczywiście). Bo nigdzie się chyba nie natknąłem na Twoją opinię. A sam lubię czasem z nich korzystać.
TYDZIEŃ3
OdpowiedzUsuńD3
Rozgrzewka:
rower stac. 5min
maszyna do wyprostów 3 x 20 (10kg na noge)
maszyna na podudzie n 2 x 20 (10kg na noge)
cuban press 2 x 15 2/4
PRZYSIAD WYKROCZNY
5 x 10
25/35/45/55/65
DIPSY
rampa x 3
1,25/6,25/11,25/21,25 odzywa mi się prawe ramie prawdopodobnie nadwyrężony biceps/ramienny lub przyczep ktoregos z nich ostry ból promieniuje az na przedramie po zlym spaniu z kobitka w weekend:-/
DIPSY
OdpowiedzUsuń1,25/6,25/11,25/16,25/21,25 było...grr
Co daje ładowanie? Wg powszechnego mniemania szybszy przyrost masy mięśniowej bez ryzyka otłuszczenia. Wg mnie chodzi to bardziej o wsparcie układu nerwowego podczas ciężkich cyklów treningowych. Do tego organizm nabiera nieco więcej wody co też pomaga na treningach.
OdpowiedzUsuńZależy o jakie spalacze chodzi. Ogólnie to za bardzo nie jestem zwolennikiem.
Hmm, powszechnego mniemania. A Twoje empiryczne doświadczenie? Bo szczerze powiedziawszy to powszechne mniemanie się dla mnie nie liczy Stefanie:-)
OdpowiedzUsuńdokładnie chodzi mi o ten:
http://www.bestbody.com.pl/peak-hellburner-p-376.html
Pozdrawiam!
Właśnie to co napisałem jako wg mnie dotyczy mojego empirycznego doświadczenia i jego interpretacji.
OdpowiedzUsuńTego spalacza bym nie ruszał. Sporo zamieszania może zrobić w hormonach i enzymach. Ogólnie mieszanka jak dla mnie zabójcza. Jak już ktoś chce coś tam wspomóc to lepiej sięgać po pojedyncze substancje. Im bardziej naturalne tym lepiej. Tu już sam opis brzmi koszmarnie. Jak coś jem to chcę żeby mi organizm przyswoił z tego maksymalną ilość, a nie żeby jakiś syf mi ograniczał metabolizm. Chcesz przyswajać mniej to mniej jedz. Proste, bardziej zdrowe i bardziej ekonomiczne.
Skoro tak to jaki jest powód, że nie jesteś zwolennikiem carb-cyklingu?
OdpowiedzUsuńBo to co napisałeś brzmi przecież zachęcająco.
Zapytałem o ten spalacz bo to jedyny, po jakim nie mam dziwnych sajdów i czuję się naprawdę dobrze. Pobudzenie wystepuje ale nie jest "narkotyczne", zwiększone skupienie i tyle. Właściwie to na tle innych, których próbowałem niegdyś jest "delikatny".
To co napisałeś zbiło mnie z tropu:-)))
Co naturalnego i skutecznie przyspieszającego metabolizm w takim razie polecasz.
Zabójczą mieszankę niestety kupiłem przed Twoim powrotem.
Acha i czuję, że masełko przed sesją robi mi naprawdę dobrze.
To, że ten jest zły nie znaczy, że inne na które trafiałeś nie były jeszcze gorsze :)
OdpowiedzUsuńOgólnie rzecz biorąc naturalne rzeczy przyspieszające metabolizm to przyprawy: pieprz, cynamon, imbir. Na tyle na ile z dobrego źródła.
OdpowiedzUsuńMożna też spróbować z korzeniem pokrzywy, czy kozieradką lub nawet L-karnityną. Te podbijają testosteron, więc i trochę przykłada się to na spalanie tłuszczu, ale na cuda rzecz jasna nie ma co liczyć.
Carb-cycling brzmi zachęcająco, ale powinien być wyjątkiem a nie regułą. Co znaczy, że wchodzisz na kilka tygodni na ciężkie treningi i robisz ładowania. Jechanie w ten sposób cały rok wiąże się z kosztami zdrowotnymi tak samo, jak na dietach High Carb choć może w mniejszym zakresie.
OdpowiedzUsuńKolejna sprawa, że jak ktoś ma wysoką odporność insulinową i kiepski metabolizm to i tak na carb cyclingu się jedynie bardziej otłuści.
Z tego wynika, że te całe ładowania nie są jednak dla mnie.
OdpowiedzUsuńDam cynamon do masełka przed treningiem:-)
Będzie prawie jak mamusine leniwe:-DDD
Wyżej omawiany spalacz mam zutylizować
mimo tego, że nie odczuwam żadnego niekorzystnego działania? (wręcz preciwnie) Wcześniejsze nie miały aż tylu substancji w sobie. Ale pewnie dawki inne tego co działało na mnie niekorzystnie. Albo po prostu inne składy.
Kiedyś zakupiłem stack przedtreningowy z geraniną i to był hardcore. Po prostu ćpanie...:-)
Nie wiem, jak się dobrze czujesz to możesz brać do końca. Ja bym tego nie tknął. inna sprawa to to, że mam wrażenie, że do suplementów dodaje się coraz dziwniejszych substancji. Idzie to w jakimś niebezpiecznym kierunku.
OdpowiedzUsuńNie lepiej pobudzić się jakąś fajną plyometrią po rozgrzewce? Wyskoki, plyo-pomki? Albo jakieś rwanie sztangielką?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, z dodatkami bywa różnie. Zdarzają się również substancje zatajone i nielegalne. Niegdyś była głośna sprawa o koksie w amerykańskich odżywkach, ale to są już skrajności.
OdpowiedzUsuńSirValeq, może fajnie ale to kolejne straty energii, którą wolę wyładować przy treningu właściwym. Jeśli chodzi o spalacz to raczej chodziło mi o podkręcenie termogenezy. Piszę o pobudzeniu bo tam gdzie jest przesadzone zawsze jest reakcja w przeciwną stronę. A tego nie znoszę. Jeśli chodzi o inne ćwiczenia to w przyszłości chciałbym dodać Power Clean, albo jeszcze lepiej Power Clean Push Press. (To musi dopiero pobudzać:-)) Strasznie mi się podoba.
Stefanie co o tym sądzisz? Ile czasu musi minąć by miało to sens w moim programie?
Ćwiczenia możesz włączyć już niedługo. Tylko przypomnij mi czy są jakieś problemy ze stawami czy kręgosłupem? Jak oceniać aktualnie mobilność łopatek? No i kwestia ukierunkowania treningu. Jak na dziś wygląda sprawa BF, czy warto się tym teraz zajmować.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kręgosłup to mam nieco pogłębioną lordozę w odcinku lędźwiowym. Postanowiłem zresztą wkrótce udać się z tym do fizjo.
OdpowiedzUsuńStawy są ok. Czasem tylko prawe kolano mnie zawodzi. Ale to jak zapomnę o rozgrzewce albo mam dłuższą przerwę w treningach.
BF jest pewnie sporo powyżej 20%. Odstający brzuch mnie wkurza a wspomniany problem z kręgosłupem jeszcze go powiększa.
Rozumiem, że ćwiczenie nie jest ukierunkowane na rozwój mięśni tylko na jaranie BF?
Ech, ćwiczenie jest ćwiczeniem funkcjonalnym czyli robi i to i to.
UsuńI jeszcze ta mobilność łopatek...
Nie mam chyba z nimi problemu. A barki zawsze wyprzedzały cała resztę. Jak to sprawdzić? Ćwiczenie Wodyna?
Ukierunkowanie treningu:
Człowiek Maszyna
BIGGER STRONGER FASTER:-D
TYDZIEŃ 3 27/09.2012
OdpowiedzUsuńD4
Rozgrzewka:
rower stac. 5min
maszyna do wyprostów 3 x 20 (10kg na noge)
maszyna na podudzie n 2 x 20 (10kg na noge)
cuban press 2 x 15 2/4
WIOSŁO
rampa x 5
40/60/80/90/100/105/110/115/120/125
HIGH-PULL
5 x 3
42,5/47,5/52,5/57,5/62,5
TYDZIEŃ 4
OdpowiedzUsuńD1
Rozgrzewka:
rower stac. 5min
cuban press 2 x 15 2/5
maszyna do wyprostów 3 x 20 (15kg na noge)
maszyna na podudzie n 2 x 20 (10kg na noge)
PRZYSIAD PRZEDNI
rampa x 5
22,5/42,5/62,5/72,5/77,5/82,5/87,5/92,5
PUSH-PRESS
rampa x 5
22,5/42,5/52,5/57,5/62,5/67,5
Nie ma tak, że jakieś ćwiczenie jest na BF :) To systemy mogą być na spalanie tłuszczu. Pojedyncze ćwiczenie nie. Akurat to to głównie siła dynamiczna - eksplozywność.
OdpowiedzUsuńMobilność łopatek łatwo wyczuć po prostu poprzez poruszanie nimi. Możesz sobie zrobić to ćwiczenie Wodyna.
Zaś jeśli chodzi o sam BF to powiedzmy, że jedzenie masz wstępnie uporządkowane. Wstępnie, bo może być potrzebna korekta. Teraz należałoby pomierzyć fałdy i sprawdzić za 2 tyg. czy coś się zmieniło.
Właściwie racja. Twoim pytaniem Stefan o BF się zasugerowałem.
OdpowiedzUsuńI tak mi przez myśl przeszło, że jeśli ćwicznie jest combosem kilku innych, to angażuje dużą ilość jednostek motorycznych na raz i drastycznie zwiększa zapotzebowanie energetyczne stajac się świetnym narzędziem w walce z tłuszczem. Ale przecież jak ktoś zrobi dwa powtórzenia...:-D
Moje łopatki są mobilne.
Brzuchol zmierzę. Choć to trauma będzie.
TYDZIEŃ4
OdpowiedzUsuńD2
MARTWY CIĄG
rampa x 3
70/90/110/120/125/130/135/140
PODCIĄGANIE
rampa x 3
0/3,75/5/6,25/7,5
(Niby lekki progres ale idzie mi to opornie, tylko pierwsze powtórzenia są pełne, do klaty. Później dociągam się już tylko do szyi.Z drugiej strony mój brzuch jest jak 20kg talerz:-D)
FAŁDA
OdpowiedzUsuńbrzuch wypięty-114cm
brzuch wciągnięty-105cm
(Starałem się mierzyć w najszerszym miejscu.)
Reszta wymiarów:
OdpowiedzUsuńklatka-120cm
udo-68cm
biceps-42(prawie43)cm
łydka-45cm
przedramię-35cm
no i 182cm wzrostu:-)
OdpowiedzUsuńwaga około 110kg
Usuńdla porównania,wymiary z czerwca br.
OdpowiedzUsuńbrzuch wciągnięty 100 cm
brzuch wypięty 111
inne:
biceps 43cm
udo 67cm
cycki 116cm
łydka 45cm
Przytyłem, zauważyłem, że zaśmiecanie tej diety cukrem i alko kosztuje 2xtyle.
Ale klatka i udo tez poszło:-)
Tłuszcz odkłada mi się głównie/tylko na brzuchu. Problemy z kortyzolem? Leki przeciwpadaczkowe tez nie pomagają:-/
Zmierzyłeś obwód, a tu chodzi o fałdy tłuszczowe.
OdpowiedzUsuńZobacz
Potrzebna do tego jest suwmiarka, albo coś podobnego.
OdpowiedzUsuńInna sprawa, że jeśli bierzesz leki to wszystko utrudnia.
Prawdopodobnie chodzi o kortyzol, ale tak jak pisałem najpierw należy porównać pomiary fał w oddaleniu 2 tygodni. Im dokładniej zrobisz pomiary tym lepiej.
Nie wiem czy to dobrze zrobiłem. Bo fałda jest znaczna, a nie jak na filmikach instruktażowych body fat caliper'em. Do dyspozycji mam zwykła suwmiarkę.
OdpowiedzUsuń8cm
Tyle mi pokazała. Złapałem jakieś 1,5cm od pempka.
Czyli 80 mm fałda brzuszna?
OdpowiedzUsuńSporo. Możesz ewentualnie pomierzyć resztę, a potem za 2 tygodnie i wówczas porównamy czy są jakieś zmiany i jeśli będzie trzeba podejmiemy odpowiednie działania.
Źle to zrobiłem.
OdpowiedzUsuńhttp://www.linear-software.com/malesites.html
taką znalazłem instrukcję
Pomiar przy pempku (male abdominal)pokazał 62mm
Male Suprailiac
OdpowiedzUsuń53mm
Dobry link. Przyda się.
OdpowiedzUsuńZ rozpędu tu wklejam linki a chyba powinienem dac do "linkowni"?
OdpowiedzUsuńMożesz tam wrzucić.
OdpowiedzUsuńTYDZIEŃ 4
OdpowiedzUsuńD3
PRZYSIAD WYKROCZNY
5 X 10
27,5/37,5/47,5/57,5/67,5
umarłem...
DIPSY
rampa x 3
0/2,5/7,5/12,5/17,5/22,5/25
Nadal odzywa mi się ten (...) ból prawego ramienia.
OdpowiedzUsuńSądziłem, ze to od złego spania ale sprawa już dość stara i zaczynam być zaniepokojony. Może robię błąd przy którymś ćwiczeniu.
Ból rozprzestrzenia się ze zgięcia (wewnętrzna część ramienia) na dolną część dwugłowego i w przeciwną stronę biegnie po przedramieniu w dół aż na grzbiet dłoni.
TYDZIEŃ4
OdpowiedzUsuńD4
WIOSŁO
rampa x 5
42,5/62,5/82,5/92,5/102,5/107,5/112,5/117,5/122,5/127,5
HIGH-PULL
5 X 3
47,5/55/60/62,5/65
Tam może być jakiś stan zapalny. Nie wiem czy nie należałby zrobić przerwy w treningach i iść z tym do lekarza.
OdpowiedzUsuńWziąłem Opokan, i na czas treningu założyłem opaskę uciskową na ramię.
UsuńDziś jest ok. Przerwanie treningu to dla mnie ostateczność.
Zabija moją psychę. Za dużo tego było ostatnio.
No dobra po głębszym namyśle posłuchałem głosu rozsądku i odpuściłem trening.
OdpowiedzUsuńNa sportowego lekarza mnie w tej chwili nie stać.
A jak pójdę tak to się nie doczekam badania do starości.
Stefan może wystarczyłoby zmienić teraz tylko zakresy na wysokie.
Ciężar pójdzie w dół i kończyny nieco odpoczną od dużych naprężeń?
Tylko co zrobić z wykrokami? Tam już mam 10 ruchów na nóżkę.
Zakresy możesz zmienić na wyższe, ale w sprawie tego bólu to i tak nic nie da. Jeśli jest tam jakiś długotrwały stan zapalny to nie pomoże. Możesz to smarować maścią i zrobić sobie przerwę od treningów, ale jak nie pomoże to i tak wypadałoby iść do lekarza.
OdpowiedzUsuńBól pojawiał się i znikał.
OdpowiedzUsuńCzasem po treningu, czasem "znikąd".
Jakby było to coś poważnego to pewnie nie dawało by spokoju. Może nadwyrężenie jakieś.
Obecnie (wczoraj-dziś) nie czuję żadnego dyskomfortu.
Jak dokładnie zmienić te zakresy?
Tam gdzie masz 3 daj 10, nie wiem czy w podciąganiu i dipsach dasz radę - jeśli nie to 7. Tam gdzie 5 daj 12, a w tych wykrokach nawet 20.
OdpowiedzUsuńDipsy spoko, z podciąganiem może być większy problem:-/ A jeśli 5-6?
OdpowiedzUsuńSprawdzę ile razy mi się uda podciągnąć bez ciężaru. Najwyżej na początku zacznę dokładać kolejne serie zamiast ciężaru.
Najlepiej tak to dobierz, żeby przynajmniej w pierwszych dwu seriach nie było upadku.
OdpowiedzUsuńTYDZIEŃ5 08.10.2012
OdpowiedzUsuńD1 Opuszczony
D2 09.10.2012
MARTWY CIĄG
rampa x 10
60/70/80/90/95/100/105/110
PODCIĄGANIE
bez obciążenia
6r/6r(tu już przy 6tym ledwo)/5
Stefan myślę nad zmianą planu tak jak wcześniej pisałem
Pn-trening(D1), Wt-trening(D2), Śr-odpoczynek, Czw-trening(D3), Pt-odpoczynek, Sb- odpoczynek, Nd-odpoczynek, Pn-trening(D4)
tyle, że w piątek dałbym jeszcze raz podciąganie.
W domu mam drążek. Może nachwyt na szerokość barków dla odmiany?
Ma to jakiś sens względem Ciebie?
Strasznie zaczyna mnie frustrować to ćwiczenie:-/
Tak, jak wspominałem częstotliwość zależy od wielu czynników. Musisz spróbować, by się przekonać.
OdpowiedzUsuńCo do samego drążka, to skoro masz go w domu to wywal go całkiem z planu i rób osobne sesje podciągania. Zacznij od jednej serii dziennie. JEDNEJ! 2 powtórzenia z bardzo wolnym negatywem. Przez 6 dni. Siódmy dzień odpocznij. Potem kolejny tydzień jedna seria po 3 z wolną negatywną. Po dwóch tygodniach zmienimy taktykę.
Stefan jesteś THE BEST!
OdpowiedzUsuńNadal wąski podchwyt?
Niestety drążek jest najprostszy. Także neutralny chwyt nie wchodzi w grę.
Zrób podchwyt na szerokość barków.
OdpowiedzUsuńZamówiłem właśnie konkretny drążek także i neutralny będzie wkrótce wchodził w grę:-D
OdpowiedzUsuńOdnośnie kręgosłupa.
OdpowiedzUsuńSzukać ortopedy czy wystarczy dobry fizjoterapeuta?
No wiesz, najlepiej się dokładnie przebadać i wiedzieć co jest nie tak.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Ale mój problem widać gołym okiem.
OdpowiedzUsuńZresztą sam mam wrażenie jakby tors "wyprzedzał" nogi:-)
Chciałbym zabrać się za to w miarę szybko a nie czekać 6 miesięcy na wizytę:-) u ortopedy.
Nic nie stoi na przeszkodzi temu, by w czasie czekania na ortopedę szukać dobrego fizjoterapeuty czy rehabilitanta.
OdpowiedzUsuńJo:-)
OdpowiedzUsuńI jednak mnie dipsy w takim zakresie zabiły. Spróbuję dać dłuższą przerwę następnym razem.
Po przysiadach mam problem z chodzeniem:-)
TYDZIEŃ 5 D3 12.10.2012
PRZYSIAD WYKROCZNY
5 X 20
20/25/30/32,5/35
DIPSY
10/7...HE HE
D4 17.10.2012(środa)
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press 2 x 15 4/5
leg extension 3 x 20 15/10/17,5
leg curls 2 x 20 15/15
BARBELL ROW
R X 12
40/50/60/70/80/85/90
HIGH-PULL
10 X 5
20/30/40/45/50
trochę przeleniuchowałem:-)
Właściwie to dopiero teraz pozbyłem się domsów z przysiadów wykrocznych.
Wysokie zakresy to dla mnie Hard Core. Uczą pokory.
Teraz będę używał wręcz asekuracyjnych obciążeń:-)
D1 18.10.2012 (czwartek)
ROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press 2 x 15 3/5
leg extension 3 x 20 15/15/15
leg curls 3 x 20 15/15/15
FRONT SQUAT
R X 12
20/30/40/50/60/65
PUSH-PRESS
20/30/35/40/45/50
poprawka
UsuńPUSH-PRESS RX12
20/30/35/40
POMIAR
OdpowiedzUsuńFałda przy pempku 58mm(-4mm)
Fałda nad kościa biodrową 52mm-bez zmian
Waga idzie do góry jakiś 1kg/tydzień.
Obciąć jeszcze węgle?
Na razie skoro spadło to nie obcinaj, bo za bardzo przykręcisz metabolizm. Za jakiś czas tym trochę po-manipulujemy.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to nie wiem czy spadło czy słabiej zacisnąłem te suwmiarkę.
OdpowiedzUsuń:-/
Co jeśli stan jest bez zmian??
nic, sprawdzę za kolejne 2 tygodnie:-)))
UsuńNie zapytałem Cię Stefan o drążek.
OdpowiedzUsuńJadę juz na 3 powtórzeniach.
Co jak minie te 7 dni??
Pozdrawiam!
D2 18.10.2012 piątek)
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press 3 x 15 3/5/6
leg extension 3 x 20 15/15/15
leg curls 3 x 20 15/15/15
DEADLIFT
R X 10
60/70/80/90/100/110
Teraz w drążku tak. Robisz przez 6 dni po 2 serie x 4. Już normalnie bez wydłużania fazy negatywnej. Jeden dzień przerwy potem robisz 3 serie x 4. Potem znowu zmieniamy taktykę.
OdpowiedzUsuńCo do brzucha to pamiętaj, że tam tłuszcz schodzi u faceta najwolniej. Spokojnie trzeba do tego podjeść. Powoli powoli poleci, z czasem sam się zdziwisz. Oczywiście jak będzie trzeba to po-manipulujemy, ale jeszcze poczekaj.
Nim zaczniemy dobrze byłoby, żeby się trochę metabolizm rozkręcił, poprawiła chłonność insuliny itd.
D3 22.10.2012 Pn
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press x 15 3/5
leg extension 3 x 20 15/10/10
leg curls 3 x 20 15/15/15
P-W
20 x 5
22,5/25/27,5/30/32,5
DIPS
R x 7
0/5/1/12,5(upadek w 5)
Te 20 ruchów w przysiadzie wykrocznym to oczywiście jest na nogę???
Usuń:-)
Stefan czy taurynę z zma brać na noc?
OdpowiedzUsuńNie będzie żadnych problemów z zaśnięciem?
Pozdrawiam!
I jeszcze odnośnie oleju z kryla.
UsuńCzy jedna kapsułka wystarczy?
Tak na każdą nogę.
OdpowiedzUsuńNie powinno być problemów z zaśnięciem. Wręcz przeciwnie, choć nie brałbym tego na okrągło.
Jedna kapsułka raczej wystarczy. Zależy jeszcze jaka. Za dużo omega 3 nie jest wcale tak dobrze, jak to się teraz twierdzi. Rozrzedza krew itd. Przy dużych dawkach grozi wylewem.
Pytanie narodziło się w oparciu o Twój artykuł.
OdpowiedzUsuńNa HW piszesz 2-5g. A jedna to poniżej 1g. (Gold Krill Olimpu)
oprócz tego kryla nie przyjmuję innych Omega3 z suplementów.(orzechy i ryby raczej nieregularnie.) Nie byłem pewien czy to nie za mało.
Jak długo mogę przyjmować tą taurynę?
I jeszcze; wygląda na to, że brzuszek powolutku leci w dół.
UsuńBardzo powoli(zakupiłem taki najprostszy fałdomierz i wkrótce dokładniej to sprawdzę), ale waga cały czas zasuwa w górę:-D
Ważę już 112,5 kg
Dzięki Stefan! Twoje rady turn me in to the beast:-D
Właśnie ważna jest waga ciała, ale też przyswajalność. Z krila to ta z górnej półki i tu 1 gram wystarczy.
OdpowiedzUsuńBrzuch spada powoli i osobiście wolę taką wersję. Zrzucałem tłuszcz z brzuch spokojnie przez rok i wszystko ładnie zeszło bez jakichś specjalnych środków.
POMIAR
OdpowiedzUsuńfałda brzuszna (male abdominal) 58mm
fałda klatki piersiowej 30mm
fałda uda nie moge złapać :-)
z tabeli 26-30% smalcu (coś na tym udzie musi być przecież)
TYDZIEŃ6
OdpowiedzUsuńD4 24/10/2012
ROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press x 15 4/6
leg extension 3 x 20 15/15/15
leg curls 3 x 20 15/15/15
BARBELL ROW R x 12
20/40/60/80/100/110
HIGH PULL 5 x 10
22,5/32,5/42,5/47,5/52,5
23/10/2012
UsuńCoś mnie przeziębienie bierze.
OdpowiedzUsuńCzy to możliwe, że częste korzystanie z sauny obniża odporność?
Postanowiłem przerwać na trochę trening.
Stefan jak z podciąganiem gdy zabiorę się znów za ćwiczenia. Jechać już od 2x4 czy wrócić do początku taktyki?
Teoretycznie wzmacnia, ale różnie to bywa w praktyce. Zależy np. co robisz po.
OdpowiedzUsuńJeśli robisz przerwę ze względu na chorobę to zacznij później od początku to podciąganie.
Na saunę chodziłem tuż po treningu. 3-4 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńA po wracałem zazwyczaj prosto do domu (10km autem). Mam znajomego, który ponoć u siebie stwierdził taką zależność, że jak korzystał ciągle to co trochę był przeziębiony. Nie wiem jak to wyglądało u niego. Ja raczej dość długo się później wychładzam. Najpierw pod prysznicem, później jaccuzi. Ostatnio dość często się przeziębiam i staram się znaleźć przyczynę. Może po prostu po treningu to za duży stres i organizm ulega osłabieniu. A może sauna nie ma z tym nic wspólnego:-/
Ogólnie sauna jest uważana za zabieg regeneracyjny. Jednak nie do końca to jest tak. Nie po każdym rodzaju treningu warto ją stosować. Też generuje pewną dawkę stresu fizjologicznego. Dodatkowo różnie działa na poszczególne osoby w zależności od dominacji układu współczulnego lub przywspółczulnego.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak to jest u mnie.
OdpowiedzUsuńNa "czuja" to się tam relaksuję i czuję bardzo pozytywnie...
Stefan czy możesz polecić jakąś książkę o anatomii człowieka najlepiej opisującą biomechanikę/funkcje poszczególnych mięśni.
w ostateczności może być anglojęzyczna.
Chciałbym dobrze ogarnąć układanie planów treningowych:-)
Zwykle taka wiedza to wypadkowa wielu książek plus doświadczenia.
OdpowiedzUsuńMożesz np. zacząć od pozycji Zembatego. Kinezyterapia, gdzie są dość dokładnie wyszczególnione funkcje poszczególnych mięśni w danych układach.
Śliczne dzięki!
UsuńA możesz Stefan coś więcej napisać o tym rozróżnieniu dominującego typu układeu nerwowego?
OdpowiedzUsuńSpanard - ja gdzies czytalem i ze swoich doswiadczen tak mysle, ze wszelka aktwnosc poza silką (szczególnie kiedy treningi są mocno obciążające i z dużą częstotliwością) - jak basen, bieganie czy sauna (spacer akurat zdecydowanie wzmacnia! :D ) - może Cię akurat odrobinke przeciążyć i spowodować, że org nie poradzi już sobie z wywolanym treningiem stanem zapalnym. No i wązne czy odpowiednio się regenerujesz, czyli w moim rozumieniu, czy masz wystakrczająco dużo chwil w życiu kiedy Twój CUN nie musi robić (prawie) nic.
No vit C po treningu wg mnie nie zaszkodzi. Howg!
Dominacja układu współczulnego zwykle harakteryzuje się szybszym metabolizmem, niekiedy nadaktywnością tarczycy. Większą podatnością na stres.
OdpowiedzUsuńPrzeciwnie przy dominacji przywspółczulnego. Łatwiej o relaks, ale metabolizm wolniejszy co trochę może utrudniać wszelkie rekompozycje ciała.
Jeśli po gorącej kąpieli czujesz się ospały to istnieje duże prawdopodobieństwo dominacji współczulnego.
A to nie jest tak jak z tym Kretchmarem i jego teorią budowy ciała? Czy na pewno nie zdaża się, że nie jest to takie oczywiste, ze dominuje ten, albo ten typ układu nerwowego? No i kiedy się by "niby" ten typ kształtował i decydował?
OdpowiedzUsuńAkurat te stare typologie to jest często podkładka pod eugenikę.
OdpowiedzUsuńOsobiście jeśli już wolę typologię Le Senne'a. Tam też oprócz cech psychicznych są wymieniane fizyczne, ale jest większa rozpiętość, podtypy itd.
Masz rację, że dominacja określonego układu nie jest zawsze oczywista. To tylko takie przybliżone. Kiedy to się kształtuje i czy można to np. w ciągu życia jakoś zmienić to na razie kwestia otwarta. Przynajmniej ja nie trafiłem na jakieś wyczerpujące badania w tym aspekcie.
Gdzie najlepiej poczytac o tej typologii Le Senne'a? Znajdzie się coś w internecie (na szybko nic nie znalazłem) czy trzeba się będzie przejśc do biblioteki?
OdpowiedzUsuńW necie są tylko wzmianki. Konkretne pełne opracowanie po polsku
OdpowiedzUsuńJanusz Tarnowski "Z tajników naszego ja"
Nie wiem,cz kiedyś czegoś o tym nie pisałem na hrc. Musiałbym poszukać.
TYDZIEŃ1
OdpowiedzUsuńD1
FRONT SQUAT
R X 5
20/30/40/50/60/70/80
PUSH-PRESS
R X 5
20/25/30/40/45
Witam!
OdpowiedzUsuńOstatnio strasznie się zgrzałem na Yerba Mate.
Bardzo mi się podoba cała ta ceremonia picia.
Mieliście z nią do czynienia?
Co o tym sądzicie?
Opnie jak zawsze są różne, plus "badania naukowe" za i przeciw.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście nie odpowiada, wolę kawę :)
T1
OdpowiedzUsuńD1
ROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press 3 x 15 2/4/5
l.extension 3 x 20 15/15/15
Dead Lift (SL) 3 x 10 50/50/50
FRONT SQUAT
R X 5
20/30/40/50/60/70/75/80(upadek w 4r)
PUSH-PRESS
R X 5
20/30/40/45/50/55/60
T1
OdpowiedzUsuńD2
ROZGRZEWKA
rower stac. 5min
cuban press 3 x 15 2/3
l.extension 3 x 20 25/25/25
Dead Lift (SL) 3 x 10 50/50/50
DEAD LIFT R X 3
60/80/90/100/110/115/120/125
22/11/2012
Usuńhttp://ndb.nal.usda.gov/ndb/foods/list
OdpowiedzUsuńnajlepsze tabele wartości jakie znalazłem;)
Stefan, pisałeś kiedyś o móżdżku. Wartości odżywcze wyglądają nardzo zachęcająco. Jak go przyrządzić?
OdpowiedzUsuńW necie jest sporo przepisów
OdpowiedzUsuńchoćby to
coś podobnego robiło się, jak byłem mały.
Lepiej się przyznaj, gdzie Ci się udało go kupić, bo ja już od wieków nie widziałem w sklepie :)
Ostatnio już nawet pucek nie widzę. Podłe czasy nastały.
Oto namiary na róg obfitości:-D
OdpowiedzUsuń(Płucka i inne podroby też mają.)
http://www.dekosmaku.com.pl/
Niestety dla mnie o wiele za daleko.
OdpowiedzUsuńTak myślałem...
OdpowiedzUsuńStefan od pewnego czasu mam możliwość korzystania nie tylko z siłowni ale również basenu i szkół sztuk walki.
Kusi mnie by zrobić np. 2 dni treningu siłowego, 2 dni MMA i popływać sobie 1 w tygodniu.
Pomijając oczywiście to nieszczęsne podciąganie w domu.
Co sądzisz o takim połączeniu? Czy to nie przegięcie będzie?
Jakby mógł wyglądać plan 2-dniowy?
Niby można, tylko czy warto?
OdpowiedzUsuńNie patrz na to pod kątem, że teraz możesz. Bardziej spójrz w kontekście długiego czasu. Czy rzeczywiście dasz radę to kontynuować i jeszcze pogodzić? Wielu ludzi rzuca się po siłowni na MMA, bo taka moda teraz. Rezultat jest taki, że jak się robi wszystko na raz to w niczym tak naprawdę do niczego się nie dochodzi. Nie twierdzę, że nie, ale dobrze sobie to przemyśl.
Inna sprawa ten basen. Jako lekki wysiłek tlenowy będzie dobrym uzupełnieniem treningu. poprawi regenerację itd. Chodzi o to, by na tym basenie nie szaleć i nie wchodzić na inne systemy energetyczne.
Wielu ludziom wydaje się też, że jak już uzyskali jakąś siłę i w miarę normalną sylwetkę to już osiągnęli wszystko w kulturystyce. Tymczasem dopiero wtedy, a więc po kilku latach budowania fundamentów zaczyna się kulturystyka. Detale, gęstość itd.
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńNo tak, mi nie chodzi o modę czy lans tylko jakieś urozmaicenie. W życiu nie chcę porzucić siłowni na rzecz jakiegokolwiek sportu. Po prostu strasznie jaram się żelastwem i polubiłem nagniotki na moich dłoniach :-D
Chciałem się dowiedzieć czy to może synergicznie współgrać. Nie chodzi dokładnie o MMA ale o sztuki walki wogóle. Albo najlepiej systemy t.j. KRAVMAGA, bo niestety COBAT 56, z którym miałem kiedyś wielką przyjemność mieć do czynienia jest w już w Łodzi niedostępny.
Poza tym brakuje mi trochę innego rodzaju ruchu i czuję się słaby kondycyjnie jak "ciepła kluska" :-D
Po dłuższym namyśle odpuszczam bycie ninja...
OdpowiedzUsuńT1
D3
ROZGRZEWKA
rower stac 5min
leg extention 3 x 20 20/20/20
leg curl 3 x 20 20/20/20
cuban press 3 x 15 3/3/4
BARBELL LUNGE
5 x 10
20/30/40/45/50
DIPS
R X 3
0/5/10/15/17,5/20
Po prostu w zależności od celu inaczej się wszystko ustawia. Np. siłownię jako wsparcie pod sztuki walki. Tylko trzeba na to patrzeć w dłuższej perspektywie. Czy warto zaczynać, by potem przesadzić itd.
OdpowiedzUsuńSą też inne możliwości. Treningi wielosesyjne i to we wszelkich dzikich odmianach, gdzie na jednej sesji robisz siłę na drugiej plastykę, albo na jednej siłę a na drugiej kondycję itd. Sesji może być nawet więcej :)
Inna sprawa, że zwykle u amatora za bardzo koliduje to z obowiązkami życiowymi. Jednak jeśli masz czas i możliwości, to zawsze możemy spróbować.
Witam!
OdpowiedzUsuńStrasznie bym chciał móc korzystać z takiego nazwijmy to modelu wielosesyjnego. Niestety dokładnie tak jak mówisz. Koliduje to z pracą. W każdym razie od 7-15 zazwyczaj pracuję, później trening i robi się późny wieczór. Weekend albo studia albo wycieczka do ukochanej do Tomaszowa Maz. Rano tuz po przebudzeniu walczę z podciąganiem. Jednak poza siłownią tego ruchu mam niewiele.
Ostatnia przerwa znów mi powiększyła brzuchol.
Szczerze mówiac to myślałem o tych sztukach walki głównwie z tego powodu. Walenie w worek ładnie pali:-)
Ale poo dyskusji z Tobą zostanie basen:-)
T1
OdpowiedzUsuńD4(27/11/2012)
ROZGRZEWKA
rower stac 5min
leg extention 3 x 20 25/25/25
dead lift(sl) 3 x 10 50/50/50
cuban press 3 x 15 2/3/4
BARBELL ROW
R X 5
20/40/50/60/70/80/90/100/105/110
HIGH-PULL
5 X 3
40/42,5/45/47,5/50
Stefan czy przy martwym ciągu na prostych nogach
Usuńsztanga także powinna przy każdym powtórzeniu dotykać podłogi,rack'a
etc?
Pozdrawiam Serdecznie!
Jeśli brzuch urósł to nie kwestia przerwy tylko raczej jedzenia!
OdpowiedzUsuńPowinna dotknąć podłoża, albo racka. Tak jest najlepiej, choć w wersji rehabilitacyjnej przy rozciąganiu tyłu uda nie musi. Przy siłowych tak.
Czyli muszę zweryfikować to jedzenie, wychodzi na to, że pochłaniam go za dużo:-/
OdpowiedzUsuńMoże za dużo, a może coś jesz co Ci nie służy.
OdpowiedzUsuńZacznę od "za dużo"
OdpowiedzUsuńodejmuję 40% mięsa w końcu post jest:-)))
D1(03/12/12)
T2
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
leg extention 3 x 20 30/30/30
dead lift(sl) 3 x 10 32/32/32 hantle-czy taki cięzar to "rehabilitacynie"? nie mam teraz dostępu do rack'a a z ziemi jakoś sobie tego ćwiczenia nie wyobrażam
cuban press 3 x 15 2/3/4
FRONT SQUAT
R X 5
20/30/40/50/60/70/75/80
PUSH PRESS
R X 5
30/35/40/45/50/55/60
hantle w DL to oczywiscie 2 16:-D
UsuńT2
OdpowiedzUsuńD2(04/12/12)
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
leg extention 3 x 20 30/30/30
dead lift(sl) 3 x 10 32/32/32 hantle-czy taki cięzar to "rehabilitacynie"? nie mam teraz dostępu do rack'a a z ziemi jakoś sobie tego ćwiczenia nie wyobrażam
cuban press 3 x 15 2/3/4
DEAD LIFT
R X 3
60/80/100/110/120/130/140
(Podszedł do mnie siłowniany master i z miną eksperta udzielił mi wykładu o pasie, łącznie z historią jak załatwił sobie plecy "tym ćwiczeniem". Stefan, dziękuję Ci za ta wiedzę! :-D)
Z hantlami trudniej jest wyczuć technikę. Sztangę widzisz czy idzie przy nogach czy nie. Dlatego przy hantlach tym bardziej optowałbym za odkładaniem na ziemię niezależnie od ciężaru, bo będzie większe ryzyko sprężynowania w dolnej fazie.
OdpowiedzUsuńMożesz podłożyć jakieś dwie skrzynki czy coś innego.
OdpowiedzUsuńCześć Span1ard,
OdpowiedzUsuńzainspirowany Redą zobaczyłem jakie miałeś wyniki na hormon wzrostu i widzę, że pół roku temu były one następujące:
mc rampa x 3 do 150kg
przysiad przód rampa x 5 do 95kg
dips rampa x 3 do 30kg
Co się stało, że obecnie masz je niższe? Całego dziennika nie czytałem...
Hehe!
OdpowiedzUsuńjeśli wszystko dokładnie prześledzisz dostrzeżesz, że coraz więcej przerw (lenistwa) zakradało się w moje treningi.
A to właśnie jest efekt.
Obiecuję wkrótce to naprawić;-)
Pozdrawiam!
Witaj Stefan!
OdpowiedzUsuńJak ma wygladać dalej podciąganie?
Skończyłem 2 x 4...
Mam dodawać kolejne serie czy powtórzenia?
Wszystkiego naj dla Ciebie i wszystkich forumowiczów!
Trzeba się skupić na motywacji. Bez tego nic nie będzie :)
OdpowiedzUsuńW podciąganiu na razie dodawaj serie.
ROZRUCH...
OdpowiedzUsuńD1 08.01.2013
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
leg extention 3 x 20 17,5/17,5/17,5
leg biceps-wyciąg 3 x 20 6,75/6,75/6,75
cuban press 3 x 15 2/3/3
F.SQUAD
R X 5
20/40/50/55/60/65/70
PUSH-PRESS
R X 5
40/45/50/55
D2 09.01.2013
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
leg extention 3 x 20 17,5/17,5/17,5
leg biceps-wyciąg 3 x 20 8,75/8,75/8,75
cuban press 3 x 15 2/3/3
DEAD LIFT
R X 3
60/80/100/120/125
Witaj Stefan!
OdpowiedzUsuńCzasem mam problem i rano nie udaje mi się 'kopnąć' podciągania.
Czy w takim wypadku podciąganie mogę spokojnie doklejać do sesji głównej??
I jeszcze, mam problem metodyczny z push-press.
Poznałem gościa trenującego cross-fit. Tam wszystko z tego co widzę opiera się na dwubojowych ruchach.
Także i push-press polecał mi robić startując z układu ramion jaki stosuję, albo wciąż uczę się stosować w przednim siadzie. Wyrzucajac ciężar własciwie z barków ruchem całego ciała (ramiona tylko nadają wektor ruchu).
Jednak wydaje mi się to nieco trudne do opanowania. Albo przeszkadza mi podbródek przy wyrzucie albo sztanga zaczynając fazę negatywną wywiera nacisk na palce i nadgarstki.
Jak to robić bo juz całkowicie zdębiałem...?!
Możesz dodać, choć ostatecznie możesz też raz sobie odpuścić to podciąganie.
OdpowiedzUsuńPP tak ma wyglądać. Ciężar wybija ruch całego ciała, głównie nóg. Duża dynamika. Na początku trzeba to opanować z symbolicznym obciążeniem.
Nie powinieneś zahaczyć o brodę jeśli głowę trzymasz prosto i patrzysz przed siebie, a nie na sztangę.
Fazy negatywnej tutaj nie ma, tylko kontrolowane opuszczanie i kolejny ruch.
Oczywiście, miałem na myśli powrót sztangi na barki mówiąc o fazie neg.
OdpowiedzUsuńTylko przy symbolicznym obciążeniu sztanga ostatnio mi "odfrunęła" :-)))
Jak przy małym ciężarze nawet wyskoczysz trochę w górę to dobrze.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedy wprowadzałem push press to też miałem podobne problemy (pisałem o tym w dzienniku na hormonwzrostu). Myślę, że ten nadgarstek i podbródek to kwestia przyzwyczajenia i praktyki. Po miesiącu już nie miałem z tym żadnych problemów.
OdpowiedzUsuńProblemów nie miałem wcześniej, bo właściwie robiłem żołnierskie wyciskanie z asystencją nóg:-)
OdpowiedzUsuńAle spoko, wiem że się wyrobię.
D3 10/01/2013
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
leg extention 3 x 20
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15 3/3/3
BARBELL LUNGE (P-W)
5 x 10
20/30/40/45/50 (dziś nie mogę normalnie usiąść na kibelku:-)))
Dips'y
R X 3
0/5/10/15/20
TYDZIEŃ1
OdpowiedzUsuńD1 14.01.2013
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
dead lift (SL)3 x 10
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15
FRONT SQUAT
R X 5
50/60/65/70/72,5
PUSH-PRESS
R X 5
30/40/45/50/55/60
D2
15.01.2013
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
dead lift (SL)3 x 10
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15
DEAD LIFT
R X 3
60/100/110/120/125/130
bez leg curls
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=IJyrcupvyRo
OdpowiedzUsuńmotywacja...
http://www.youtube.com/watch?v=uO_jfEk-adw
OdpowiedzUsuńD1 11.02.2013
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA:
rower stac 5min
dead lift (SL)3 x 10
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15
FRONT SQUAT R X 5
20/40/45/50/55/60/65
PUSH-PRESS R X 5
20/30/40/50
D2 12.02.2013
ROZGRZEWKA:
rower stac 5min
dead lift (SL)3 x 10
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15
DEAD LIFT R X 3
60/100/120/130/140
D3 14.02.2013
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA:
rower stac 5min
dead lift (SL)3 x 10
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15
BARBELL LUNGE
5 x 10
20/30/40/45/50
DIPS R X 3
0/5/10/15/20
D4 14.02.2013
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA:
rower stac 5min
dead lift (SL)3 x 10
leg curls 3 x 20
cuban press 3 x 15
BARBELL ROW RX5
60/70/80/9/100/102,5/105/107,5/110
HIGH-PULL 3X5
30/40/50/55/60
Stefan, chciałbym nieco zmienić plan-na 3 dniowy.
OdpowiedzUsuńW drugi dzień robię sam martwy ciąg.
Gdzie mógłbym upchnąć to ćwiczenie aby było dobrze???
(założenia: Rozwój siły 4-głowych uda i pleców.)
Czemu sam MC? Z zapisu wynika co innego.
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz czasu to rób tylko raz w tygodniu MC i dorzuć do d1. leg curls.
W wersji pierwotnej był MC z podciąganiem.
OdpowiedzUsuńJednak podciąganie zacząłem robić w domu.
Nie biorę pod uwagę ćwiczeń rozgrzewkowych.
Martwy jest przecież raz.
D1.
Przysiad przedni – rampa x 5
Push Press – rampa x 5
D2.
MC – rampa x 3
Podciąganie – rampa x 3 (6 dni w tyg, osobno)
D3.
Wykroki 5 serii po 10
Dipsy – rampa x 3
D4.
Wiosłowanie rampa x 5
HP – 5 serii po 3
Podczas rozgrzewki robię zawsze leg curls albo martwy na prostych. Chodzi mi o trening własciwy.
UsuńZmianę bym mógł ćwiczyć pn-śr-pt:-)
albo Pn-Wt-Czw zrobię
UsuńTo daj MC przed wiosłowaniem. Tylko rzecz jasna licz się z tym, że początkowo ciężar w wiosłach trochę spadnie. To normalne.
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńTo tak w nawiązaniu do ostatnich pytań o połączenie dwóch tych ćwiczeń.
Dzięki!
Sorry, ale usunąłem linka. nie ze względu na art, ale stronę, na której był.
OdpowiedzUsuńPoniekąd można ją uznać za rasistowską. Z takimi linkami nigdy nie znajdę partnera czy reklamodawcy :)
nie ma sprawy:-)
OdpowiedzUsuńech ten trening w krate i kręcenie w kólko...
OdpowiedzUsuńAle będzie dobrze:-)
04.03.2013
ROZGRZEWKA
FRONT SQUAT RX5
20/60/70/80/90(1)
PUSH-PRESS RX5
20/30/35/40/50
05.03.2013
ROZGRZEWKA
BARBELL LUNGE 5x10
20/30/35/40/50
DIPS RX3
0/5/40/15
18.03.2013
ROZGRZEWKA
FRONT SQUAT RX5
40/45/50/55/60/65/70
PUSH-PRESS RX5
30/35/40/45/50
19.03.2013
ROZGRZEWKA
BARBELL LUNGE 5x10
20/30/40/45/50
DIPS RX3
0/5/10/15
http://www.youtube.com/watch?v=A4SGIJbxTlw&list=FL2dMHjm82rRaC16M8lejivw&index=1
OdpowiedzUsuńCoś się grawitacja chłopaków nie ima...:-)
22.03.2013
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA
DEAD LIFT RX3
60/80/100/110/115/120/130
BARBELL ROW RX5
60/80/90/100/110
HIGH-PULL
40/45/50/55
23.03.2013
OdpowiedzUsuńROZGRZEWKA
FRONT SQUAT RX5
20/30/40/50/55/60/65/70/75
PUSH-PRESS RX5
20/35/40/45/50/55/60
26.03.2013
UsuńROZGRZEWKA
BARBELL LUNGE 5X10
22,5/32,5/42,5/47,5/52,5
DIPS'Y RX3
0/5/10/15/20/25/30
http://www.youtube.com/watch?v=LuJ4hbkLiY0
OdpowiedzUsuńCo byście nie mówili lubię tego gościa.
Gdyby nie Gironda to nikt, by o nim nawet nie usłyszał.
UsuńNie zaprzeczam.
UsuńJednak i tak uważam, że gość jest wyjątkowy.
Gdyby nie jego wytrwałość w dążeniu do postawionych sobie celów. To nawet z pomocą Girondy do niczego by nie doszedł.
Zanim dostał się pod jego skrzydła przebył długą drogę...
zawsze będzie dla mnie wzorem do naśladowania w swej determinacji.
http://www.youtube.com/watch?v=wJPRj19OU-w
Stefanie, nurtują mnie takie pytania.
OdpowiedzUsuńOstatnio pozwalam sobie dość często na pomidory suszone. Wspaniale pasują smakowo do mięsiwa.
Ale są w oleju roślinnym (nic więcej nie jest napisane o jego pochodzeniu). Co mnie trochę martwi...
Jeść? Nie jeść?
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
I jeszcze moja Kobitka zaczęła od niedawna pić olej lniany, kupowany w aptece. Ponoć przechowywany w lodówce. Ma skazę białkową i to ma jej pomóc na cerę. Czy rzeczywiście jest tak zdrowy jak się mówi?
I trochę spraw łopatologicznych:-)
W jaki sposób usuwać/edytować własne posty i zamieścić avatar:-)
Pozdrawiam!
Jeśli pisze, że jest olej roślinny, to można podejrzewać, że rzepakowy. Ja bym unikał. Ostatnio nawet coś mi nie gra w przecierach pomidorowych, ale to jeszcze jest do zbadania.
OdpowiedzUsuńOlej lniany ok, ale jeśli nie jest dominującym źródłem tłuszczu w diecie.
to na pewno nie jest rzepakowy. (ten bym poznał jest zbyt charakterystyczny) Może być słonecznikowy...
UsuńMoże je po prostu płukać na sitku???
Zależy na ile jesteś od nich uzależniony :)
UsuńTak poważnie to też kwestia ilości, jak jesz tego trochę to nie ma aż takiego problemu.
Jakieś 10 dziennie...
Usuńto duzo?
Edytować postów za bardzo się nie da.
OdpowiedzUsuńUsuwać swoje raczej możesz. Nie masz pod każdym Usuń?
Co do avatrów to należałoby chyba włączyć opcje.
Na razie mam mało czasu, a chyba nie jest to na tyle ważne, by się tym teraz bawić.
Pod każdym mam odpowiedz...
OdpowiedzUsuńTak strasznie ważne to może nie.
Ale fajne by było:-P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJuz widzę w czym rzecz...
UsuńOk :)
OdpowiedzUsuńPrzez google muszę zmienić nick'a
OdpowiedzUsuńi niech sobie tak będzie :-)
Jesli to nie problem prosze zmiń mi stefanie nazwę dziennika. Choc to pewnie nie przeszkadza.
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.
P.S
Cały drżę z niecierpliwości by dostać w swe dłonie Twoją książkę!
Nie chcę ryzykować. Jest jakiś błąd w kodzie i próby edycji wcześniejszych postów źle się kończą. Cały blog się rozwala. Najwyżej kolejną część dziennika zatytułujemy już po nowemu.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńTo właściwie i tak niczego nie zmienia:-)
Mogę już usuwać i jest śmieszny obazek.
Cel osiągnięty:-D