tag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post3767457809618259894..comments2024-03-26T18:22:25.188+01:00Comments on dziedzictwo Sandowa: O nauce, medycynie i sporcie cz. 1Stefanhttp://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comBlogger64125tag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-6677604293644528082016-11-23T10:37:47.812+01:002016-11-23T10:37:47.812+01:00Jeżeli jeździsz od tak dawna, to nie ma według mni...Jeżeli jeździsz od tak dawna, to nie ma według mnie żadnego problemu. Kilkadziesiąt lat temu wypromowano takie kuriozalne podejście, że kluturyście poza siłownią nie wolno robić niczego poza wypoczywaniem w fotelu. Tymczasem nasze organizmy bardzo źle znoszą taki brak lekkiej aktywności. Na dłuższą metę to bardzo korzystne dla zdrowia, więc paradoksalnie może nawet pośrednio przyczynić się do postępów na siłowni. To wszystko oczywiście pod warunkiem, że ten wysiłek będzie dla Ciebie stosunkowo lekki. Bądź co bądź, ale z maratończyka się Arnolda nie zrobi, chociaż widziałem już całkiem sporych facetów biorących udział w maratonach :)Mareknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-10759921237537844652016-11-23T06:48:03.315+01:002016-11-23T06:48:03.315+01:00Od 15 lat, tak dojeżdżałem do pracy, obecnie od pó...Od 15 lat, tak dojeżdżałem do pracy, obecnie od pół roku jeżdżę autobusem, ale myślę, czy się znowu nie przerzucić na rower, bo mnie wszechobecne korki dobijają. A co dojazdy, to raczej są to takie interwały- troszkę szybciej, troszkę wolniej itd. Dojazd do pracy rowerem zajmuje mi jakieś 40-45 minut, a to chyba troszkę sporo, a chciałbym trochę tej masy mięśniowej złapać i się motam- jeździć, czy nie jeździć....<br />PawełAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-50904596727449079832016-11-22T23:22:37.543+01:002016-11-22T23:22:37.543+01:00To zależy od stopnia Twojego wytrenowania. Jeżeli ...To zależy od stopnia Twojego wytrenowania. Jeżeli dużo jeździsz na rowerze, to nie powinno mieć tak naprawdę znaczenia. Jeżeli byłby to dla Ciebie nowy wysiłek, to może znacznie wpłynąć na wyniki. Tego typu aktywności nie powinno się bynajmniej unikać, ale jeżeli jej nam brakuje, to wprowadzać ją należy stopniowo. Np. najpierw kilkanaście minut dziennie, po paru tygodniach pół godziny, potem godzina itd. Im bardziej stopniowo się to wprowadza, tym lepiej organizm się przyzwyczaja i nie ogranicza to efektów treningu siłowego, a wręcz je wspomaga.<br />Oczywiście mowa o stosunkowo lekkim wysiłku aerobowym, a nie o jakiejś szaleńczej jeździe na rowerze :)Mareknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-63337254623140204342016-11-22T18:45:28.840+01:002016-11-22T18:45:28.840+01:00Jeszcze jedno pytanie do ciebie Stefan i do chłopa...Jeszcze jedno pytanie do ciebie Stefan i do chłopaków. Czy codzienne jeżdżenie rowerem do pracy 12 km w jedną stronę, będzie utrudniało budowanie masy mięśniowej, czy nie będzie miało aż tak dużego znaczenia?<br />Paweł.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-49047994824013538842016-11-14T16:56:48.048+01:002016-11-14T16:56:48.048+01:00Ok. Dzięki wszystkim, a szczególnie tobie Stefan. ...Ok. Dzięki wszystkim, a szczególnie tobie Stefan. Dorzucę zielonego i za jakiś czas dam znać, co i jak. Pozdrawiam. <br />Paweł.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-23012322297256036702016-11-14T09:22:16.669+01:002016-11-14T09:22:16.669+01:00Zgadza się. Natomiast węglowodany ustaw sobie na 1...Zgadza się. Natomiast węglowodany ustaw sobie na 100-120 gram na dobę. I pamiętaj, że makroskładniki to nie wszystko. Jedz dużo zielonych warzyw. Kapusta, sałata, brokuły itd. Tylko krzyżowych raczej nie jedz na surowo. Czasem makro jest dość, ale masa nie rusza, bo brakuje jakiś mikroelementów.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-42330572520721241472016-11-13T21:59:45.081+01:002016-11-13T21:59:45.081+01:00Zwykle zaczynamy tu od 2 gram białka i tłuszczu na...Zwykle zaczynamy tu od 2 gram białka i tłuszczu na kilogram masy ciała. Teoretycznie powinno się wyliczać dla beztłuszczowej, ale przy takim obciążeniu możesz to pominąć i liczyć normalnie wg tego, ile ważysz. Jedz tak kilka tygodni i sam oceń czy to nie za mało. Teoretycznie może być też za dużo, ale przy takiej aktywności to bardzo mało prawdopodobne. Dużo zależy też od jakości pożywienia. Zupełnie czym innym jest mięso sklepowe, a na przykład wiejskie ze sprawdzonej hodowli itd.<br />Szansa na zbudowanie masy mięśniowej jest większa niż przypuszczasz :) Tak naprawdę wcale nie masz tego aż tak dużo. Na myjni niby się pracuje cały czas, ale raczej jest to taki typ roboty, do którego organizm się szybko przyzwyczaja. Mareknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-91959919118039423472016-11-13T19:51:30.451+01:002016-11-13T19:51:30.451+01:00Jeszcze Stefan jedno pytanie, na temat diety. Jak ...Jeszcze Stefan jedno pytanie, na temat diety. Jak myślisz? Ile BTW będzie wystarczające, dla takiego zdechlaka jak ja? Praca fizyczna 8 godz. dziennie, na myjni samochodowej, plus 2x w tygodniu trenigi bjj po 1.5 godz. dziennie, na które dojeżdżam na rowerze, a potem jade do pracy? W sumie wyjdzie po 12 km w jedna stronę. Jest w ogóle jakaś szansa na zbudowanie masy mięśniowej przy takiej aktywności?<br />Paweł.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-79360136607011078422016-11-13T13:14:24.774+01:002016-11-13T13:14:24.774+01:00Wielkie dzięki Stefan za plan i w ogóle za poświęc...Wielkie dzięki Stefan za plan i w ogóle za poświęcony czas. Napiszę za jakiś czas, jakie efekty. Dzięki jeszcze raz. Pozdrawiam!<br />Paweł.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-83550932751332377032016-11-13T10:25:27.933+01:002016-11-13T10:25:27.933+01:00Na koniec d1 i d3 robisz wspięcia na palce z podkł...Na koniec d1 i d3 robisz wspięcia na palce z podkładki stojąc, wolne tempo rampa x 5.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-67828913220980611042016-11-13T10:11:34.253+01:002016-11-13T10:11:34.253+01:00Paweł - tak wygląda wersja tego planu dla Ciebie.
...Paweł - tak wygląda wersja tego planu dla Ciebie.<br />d1. przysiad 3 serie x 2 - 5<br /><br />podciąganie 3 x 2 - 5<br /><br />power wymach w opadzie 3 x 2 - 5<br /><br />uginanie ramion stojąc sztangielkami chwyt neutralny 3 x 4 - 7 pilnuj techniki, ramię ma się nie poruszać, porusza się tylko przedramię<br /><br />d2. Wyciskanie od czoła siedząc na ławie oparcie pod kątem 70-80 st 3 serie x 2 - 5<br /><br />dipsy 3 x 3 - 6<br /><br />cuban press 3 x 3 - 8<br /><br />uginanie nóg na maszynie 3 x 2 - 5<br /><br />d3. MC 3 serie x 2 - 5<br /><br />podciąganie 3 x 2 - 5<br /><br />przenoszenie grzbietowe 3 x 2 - 5<br /><br />uginanie francuskie leżąc 3 x 3 - 6<br /><br />d4. wiosłowanie jednoracz, głęboki pochył tułowia do równoległości do podłoża 3 serie x 2 - 5<br /><br />wyciskanie sztangielek na lekkim skosie głową w górę, sztangielki idą torem równoległym, nie zbliżają się do siebie na górze - to bardzo ważne 3 serie x 2 - 5<br /><br />podciąganie sztangi, a najlepiej sztangielek (dla bezpieczeństwa barków) do wysokości mostka 3 x 3 - 7<br /><br />modlitewnik 3 serie x 3 - 7<br /><br />Uwagi:<br />- wszystkie ćwiczenia robisz w wolnym tempie, co w praktyce oznacza 4-5 sekund na fazę pozytywną i tyle samo na fazę negatywną<br />- z tej racji ciężary muszą być mocno zaniżone, tak by zrobić całość; nie przyspieszaj by podnieść więcej - nie tędy droga<br />- we wszystkich seriach roboczych ćwiczysz tym samym obciążeniem<br />- zapis np. 3 x 2 - 5 oznacza, że robisz 3 serie x 2. jak się uda bez problemów, robisz za tydzień 3 serie x 3, potem 3 x 4 i w końcu 3 x 5. Wtedy zwiększasz trochę ciężar i znowu od nowa. Robisz 3 x 2, po tygodniu x 3 itd. W ten sposób będziesz miał zapewnioną automatyczną periodyzację i można tak skutecznie długo trenować.<br />- przerwy między seriami i ćwiczeniami 90 s.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-32942679931064103302016-11-12T11:56:26.215+01:002016-11-12T11:56:26.215+01:00Albo jaglaną, w smaku i konsystencji jest dość pod...Albo jaglaną, w smaku i konsystencji jest dość podobna do ryżu.Mareknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-31760160094176468122016-11-12T09:26:08.412+01:002016-11-12T09:26:08.412+01:00Tempo wolne.
Nie łącz owoców z niczym, szczególni...Tempo wolne.<br /><br />Nie łącz owoców z niczym, szczególnie z nabiałem. Zamiast tego ryżu znacznie lepiej dać kaszę gryczaną.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-38872153136074602632016-11-11T18:07:27.145+01:002016-11-11T18:07:27.145+01:00A, bo czasami lubię sobie zjeść pomidorową z ryżem...A, bo czasami lubię sobie zjeść pomidorową z ryżem, albo płatki z białym serem i bananem :). Jeszcze mam pytanie Stefan, co do treningu. Wiem, że układasz mi plan, cierpliwie czekam i nie popędzam, ale tego co wiesz na mój temat, to jakie tempo ćwiczeń, byś mi polecił, jeżeli chodzi, o zbudowanie masy mięśniowej? Szybkie, czy raczej wolne ( zarówno w fazie negatywnej i pozytywnej)?<br />Paweł.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-1289796318664902202016-11-09T09:34:14.226+01:002016-11-09T09:34:14.226+01:00Chyba raczej płatki. Tylko po co taki wybór? Istni...Chyba raczej płatki. Tylko po co taki wybór? Istnieje wiele innych lepszych źródeł węglowodanów niż zboża.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-77505203230061996322016-11-08T16:27:04.403+01:002016-11-08T16:27:04.403+01:00Jakie byś wybrał Stefan mniejsze zło? Ryż, czy pła...Jakie byś wybrał Stefan mniejsze zło? Ryż, czy płatki owsiane?<br />Paweł.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-76516119716995334192016-11-07T10:06:31.973+01:002016-11-07T10:06:31.973+01:00Na to pytanie do końca nie umiem odpowiedzieć, cho...Na to pytanie do końca nie umiem odpowiedzieć, choć myślę nad tym od lat. U kobiety sporo rzeczy wpływa np. na regularność miesiączki. U faceta jest inaczej, czy wstajesz skoro świt, czy dopiero przed południem - hormony wydzielane są w tym samym rytmie dobowym. Jasne, że liczy się dieta czy np. wysiłek, a nawet pora roku, ale generalnie takie rzeczy jak poranne erekcje na skutek zwyżki testosteronu, jeśli są, to zawsze we wczesnych godzinach porannych. Różnica to ewentualnie kilkadziesiąt minut.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-43151300624031939552016-11-07T09:58:58.734+01:002016-11-07T09:58:58.734+01:00Ale przecież ta godzina musi być przynajmniej do j...Ale przecież ta godzina musi być przynajmniej do jakiegoś stopnia indywidualna, zależna od trybu życia, klimatu, oświetlenia itd. <br />Skąd taka regularność?Mareknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-71976785881076002932016-11-07T09:47:13.294+01:002016-11-07T09:47:13.294+01:00Odpowiedzią, przynajmniej częściową jest insulina....Odpowiedzią, przynajmniej częściową jest insulina. Póki nie jesz, jest "uśpiona". Jak coś zjesz zostaje wydzielona i organizm zaczyna się domagać więcej. Im więcej ww w posiłku tym silniej to działa.<br />Mamy też drugą stronę medalu. Uczucie głodu reguluje do pewnego stopnia rytm dobowy. Jak się przyzwyczaisz, że obiad jest o 13, to kilka kilkanaście minut wcześniej zaczniesz czuć się głodny. Dlatego zupełnie bez sensu jest stwierdzenie - jem tylko wtedy, gdy jestem głodny. Można się przyzwyczaić do minimalnej podaży pokarmów, co nie znaczy, że powoli nie będzie to podkopywało zdrowia. Osoby, które wygłaszają takie deklaracje nigdy nie pracowały ciężko fizycznie albo nie trenowały ciężko. Gdyby było inaczej toby takich rzeczy nie wygadywali.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-68297594442451563592016-11-07T09:28:35.597+01:002016-11-07T09:28:35.597+01:00Tak w ogóle zauważyłem u siebie coś dziwnego - jeś...Tak w ogóle zauważyłem u siebie coś dziwnego - jeśli zjem mocno obfitą kolację to rano jestem bardziej głodny, niźli zjem na kolację coś lekkiego albo w ogóle stwierdzę, że nie jestem głodny i pójdę spać.<br />Druga sprawa - ostatnio staram się zjeść chociaż kawałek kiełbasy na śniadanie, bo wstaję rano i nie czuję się w ogóle głodny - ot, kawa z masłem i do pracy, dopiero potem w pracy zjadam posiłek (ok 10:00). Ale jeśli zjem właśnie ten mały kawałek kiełbasy to po godzinie nagle robię się mocno głodny. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-15486535114321144262016-11-07T07:59:04.309+01:002016-11-07T07:59:04.309+01:00Bo jest to pora zwyżki hormonalnej u faceta. Jeśli...Bo jest to pora zwyżki hormonalnej u faceta. Jeśli ją prześpisz nie ma problemu, jeśli wstaniesz ok. 5 czy wcześniej, to jesteś od razu dużo bardziej głodny.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-63604319446641107412016-11-07T07:57:47.126+01:002016-11-07T07:57:47.126+01:00Ta propaganda wyrosła z potrzeby sprzedaży większe...Ta propaganda wyrosła z potrzeby sprzedaży większej ilości supli mających rzekomo zapobiegać utracie masy. Tak naprawdę u zdrowego człowieka, który ma już za sobą kilka lat low carb, kilkanaście godzin bez jedzenia spadków nie spowoduje, a czasem wręcz przeciwnie - może pomóc. Nie jest to namowa do IF, bo akurat IF to jest nadmierna skrajność w drugą stronę. Jeśli jednak np. ostatni posiłek zjesz ok. 22.00, a kolejny w okolicach południa - powinno być ok. Pod warunkiem, że nie wstajesz za wcześnie, czyli przed 6 - co wyjaśnię za chwilę powyżej.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-49215836432547218202016-11-06T15:42:51.063+01:002016-11-06T15:42:51.063+01:00Dlaczego o 5 jest konieczny?Dlaczego o 5 jest konieczny?Kamil Dylewskihttps://www.blogger.com/profile/13038885320560761906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-47174346974715996162016-11-06T11:06:20.533+01:002016-11-06T11:06:20.533+01:00Z głodu nie padam i siłę też mam, ale człowiek tyl...Z głodu nie padam i siłę też mam, ale człowiek tyle naczytał się, że trenując na czczo można mięśnie popalić itd., że nie wiadomo, czy coś zjeść, czy nie zjeść. Ech, ta propaganda.<br />Paweł. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1924751198054697011.post-40557776486185042352016-11-06T10:34:38.142+01:002016-11-06T10:34:38.142+01:00Jeśli to wystarczy i nie padasz z głodu na trening...Jeśli to wystarczy i nie padasz z głodu na treningu, to może być.Stefanhttps://www.blogger.com/profile/12506923281918274149noreply@blogger.com